Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brudny Harry bonsai

Redakcja
Już wiadomo, że nie trzeba męczyć się dalej, można odpocząć. Długo trwały poszukiwania, próby, przymiarki. I nic. Przez dziesiątki lat naród, by celny epitet złowić, wertował słowniki dziedzin wszelakich – od polszczyzny, przez uprawę kartofla, po psychiatrię. I nic.

Paweł Głowacki: DOSTAWKA

Naród buszował w metaforach, konstruował sentencje długie i krótkie, lepił dowcipy, wiersze pisał, rysował komiksowe wice lub ołtarze, w każdym z tych i stu innych usiłowaniach bezradnych kolebiąc się między modlitwą a kabaretem, uwielbieniem a pogardą, łzą a rechotem. Tak, z zapamiętaniem szukaliśmy właściwego słowa, dźwięku, kreski, gdyż wiedzieliśmy, że co nienazwane – zmierza do nieistnienia, a tego w istocie nikt naprawdę nie chciał, nawet ci, co tego chcieli. Szukaliśmy – i nic. Do dziś. Do poniedziałku, mówiąc ściśle. Od tego dnia naszej ulgi wiadomo już: Jarosław Kaczyński jest jak Clint Eastwood! Bogu niech będą dzięki. Prezes jest jak Brudny Harry! Amen.

Pisząc o konwencji republikanów na Florydzie ("Gazeta Wyborcza”, 3 września 2012), Mariusz Zawadzki karci Eastwooda za kretyństwo jarmarcznej błazenady, co ją stareńki aktor na konwencji niepoczytalnie odstawił. Karci, lecz do czasu. "Musiały minąć dwa dni – wyznaje – zanim odważyłem się zajrzeć do YouTube’a i obejrzeć monolog Eastwooda raz jeszcze. I niespodziewanie znalazłem tam pokrzepienie. Z każdym kolejnym razem wypada lepiej. Zaczyna się doceniać, że aktor mówi z głowy”. W ten sam poniedziałek słodki paź PIS-u Mariusz Antoni Kamiński, relacjonując w telewizji wystąpienie Prezesa obiecującego odbieranie bogatym i rozdawanie biednym, w finale relacji rozanielił się i za­łkał: "Jarosław Kaczyński jest w świetnej formie! Nie czyta z kartki! Mówi z głowy!”.

Zawadzki i Kamiński – dwóch cudownie pokrzepionych przez obcowanie z dwoma mówiącymi z głowy. Ba! Nie tylko z głowy, ale też improwizując, czyli nie z pamięci! Skąd akurat u Zawadzkiego i Kamińskiego ten nieziemski dar spotykania na swej drodze Ziemian aż tak wybitnych, niecodziennych, jakby nie z tej planety? I skąd u nich ta hipnotyczna odwaga, bohaterstwo wręcz, by w naszych czasach publicznie hołubić ludzi swobodnie gadających bez wspomagania? Przecież wiadomo, jak jest! Wystarczy się rozglądnąć! Baba w sklepie rulon rozwija i czyta: "Kilo pasztetowej, poproszę”! Inaczej nikt nie potrafi kupić niczego! Ty w monopolowym z kartki sylabizujesz "Piwko, kochana moja”! Inaczej nikt nie potrafi zmartwychwstać! Ludzkość łazi w hełmach z zawieszonymi na wysięgnikach teleprompterami – a w kieszeni pilot ze spisem treści: rozmowa z szefem, rozmowa z żoną, rozmowa z teściową itd.! Inaczej nikt nie potrafi żyć! Gdzie dni, kiedy normalni ludzie mówili z głowy?

Minęły. Dziś nikt na globie nie potrafi mówić z głowy, bez wspomagania, improwizując. Nikt poza Eastwoodem i Kaczyńskim! Nikt nie gada z głowy, tak jak nikt już nie chodzi na nogach, nie gryzie zębami i nie wydmuchuje nosa w chustkę, bo ludzkość cała oczywiście chodzi na uszach, gryzie powiekami i wy­dmuchuje pięty w widelce. Cudownie więc, że Zawadzki i Kamiński wznieśli się na wyżyny odwagi, a zwłaszcza intelektualnej przenikliwości, i poinformowali mówiące z kartek miliardy o istnieniu dwóch dorosłych mówiących inaczej. Chwała im za to, bo któż nas zapewni, że Eastwood i Kaczyński to nie są dwaj ostatni Ziemianie, którzy posiedli nieprawdopodobną umiejętność gadania z głowy? Może nikt prócz Eastwooda z Kaczyńskim nie pamięta już, że Wielką Księgę Chrześcijaństwa otwiera fraza: "Na początku było Słowo”, a nie fraza: "Na początku było Słowo czytane z telepromptera”? Nie "może nikt”! Z pewnością nikt!!!

Zawadzki i Kamiński! Wspaniali odkrywcy! Odkrywając przed nami istnienie dwóch ostatnich prawdziwych chrześcijan – zarazem długo wyczekiwaną ulgę nam przynieśli. Kaczyński jest jak Eastwood! Nie musimy się dalej męczyć. Prezes jest jak Brudny Harry, tyle że bonsai! Możemy już odpocząć, za co bardzo dziękujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski