Budowanie zaufania

Jak powiedział nam ks. Andrzej Augustyński, dyrektor generalny centrum, program "Służba Rówieśnicza" zbudowany jest na najstarszych i najbardziej aktywnych wychowankach ośrodka przy ul. Długiej, którzy zdobyli doświadczenia i pełnią funkcje młodzieżowych liderów. Grupa tych wychowanków, nazwana "Progres", liczy obecnie 20 osób w wieku 16 - 21 lat. - Teraz zaczną penetrować środowiska młodzieżowe na zewnątrz naszych ośrodków. Już dzisiaj oddajemy im do dyspozycji samochód zaopatrzony w żywność, sprzęt sportowy, muzyczny itp. W godzinach wieczornych, tj. między 18 a 21, będą jeździć po ulicach dzielnicy V, która w statystykach policyjnych zawsze znajduje się w pierwszej trójce. Mają dotrzeć do różnych zakamarków, nawiązać kontakt z dziećmi i młodzieżą tzw. ulicy, tzn. nie bezdomnych, lecz tych, którzy na ulicach spędzają wolny czas. Będą mogli im zaoferować na przykład bezpłatne wejściówki do kina, na basen, korty tenisowe, wycieczki weekendowe. Chcemy również załatwić tej młodzieży miejsca pracy, chociażby na okres letni. Może uda się na przykład przestawić młodych ludzi myjących szyby samochodów na rozdawanie ulotek, przy którym będą mieli podpisane umowy-zlecenia. Zależy nam na budowaniu zaufania. Być może mamy szansę wyłapać tych, którzy odpadli już ze społeczeństwa - _powiedział nam ks. Augustyński. Dodał, że w przyszłości, w ramach współpracy z innymi instytucjami zajmującymi się młodzieżą, program może objąć wszystkie dzielnice Krakowa (jeden samochód i kilka grup rówieśniczych na każdą dzielnicę).
Drugi program tworzą zarejestrowani, jako stowarzyszenie "Volontar", wolontariusze pracujący w ośrodku przy ul. Lea (głównie studenci). - _To było dla mnie ogromne odkrycie, że tyle ludzi chce bezinteresownie służyć innym. To wielki potencjał -_ przyznał dyrektor Centrum "U Siemachy". Członkowie stowarzyszenia podejmują pracę w różnych środowiskach, m.in. w Szpitalu oo. Bonifratrów, Instytucie Pediatrii w Prokocimiu. W najbliższą niedzielę gościć będą dzieci ze środowisk patologicznych z Chorzowa, zaś w czerwcu zorganizują na Błoniach dużą imprezę integracyjną z udziałem dzieci niepełnosprawnych.
Obecnie Centrum Młodzieży "U Siemachy" działa w trzech ośrodkach: przy ul. Długiej, Lea i Podbrzeziu. Dwa ostatnie zostały otwarte rok temu. Dzięki nim, liczba wychowanków podwoiła się i wynosi obecnie ok. 600 osób. - _Ten rok był dla nas chrztem bojowym. Okazało się, że we wszystkich ośrodkach stykamy się z podobnymi problemami, że nie ma w Krakowie miejsc lepszych i gorszych. Potrzeby są olbrzymie, wszędzie znajdziemy chętnych na nowych podopiecznych - przyznał ks. Augustyński. - - _Jeśli tylko uda się pozyskać nowe lokale, środki finansowe i siły ludzkie - to w ciągu roku otworzymy nowy oddział, a może nawet nowe oddziały. Myślimy przede wszystkim o Nowej Hucie i Podgórzu - _dodał dyrektor centrum.
(MAŁ)