MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burliga na nowej drodze życia

Piotr Tymczak
Piłkarz Wisły w meczu z Górnikiem w Łęcznej nie odstawiał nóg, a dziś wziął ślub

Obrońca Wisły Kraków Łukasz Burliga dziś wziął ślub z wybranką swojego serca - Eweliną. Przed tą bardzo ważną uroczystością w piątek zaliczył udany występ w meczu "Białej Gwiazdy" z Górnikiem Łęczna. W tym spotkaniu wykazał się walecznością. Niewiele brakło, a zdobyłby bramkę. Po jego "główce" piłka odbiła się od poprzeczki.

- To wzruszający moment. Z Eweliną jestem od roku. Jest nam bardzo dobrze. Jestem szczęśliwy, że została moją żoną - mówi Burliga. Po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Górnikiem komentował: - Staraliśmy się grać piłką. Zespół Górnika czekał na swoją szansę grając głównie z kontry. Straciliśmy głupią, niespodziewaną bramkę. Później podnieśliśmy się, wyrównaliśmy i mieliśmy kilka kolejnych sytuacji. Szkoda, że nie udało się ich wykorzystać.

Burliga przyznaje, że w Łęcznej rywale postawili cięższe warunki, niż zespoły, z którymi Wisła grała sparingi podczas przygotowań do nowego sezonu. - Drużyna Górnika była dobrze ustawiona, grali blisko siebie i było mało miejsca. Może trochę więcej powinniśmy „poklepać” bokami, bo tam było chyba najwięcej miejsca - mówi "Bury". Przyznaje też, że Wisła zagrała inaczej niż w poprzednim sezonie. - Nie atakowaliśmy tak wysoko przeciwnika. Przede wszystkim nie chcieliśmy stracić bramki i wykorzystać błędy rywala. Z biegiem meczu czuliśmy, że jesteśmy dobrze dysponowani i bardziej podchodziliśmy pod bramkę rywala - mówi Burliga.

- Brakuje może jeszcze trochę przyspieszenia. Ale tak jak mówię, to pierwszy mecz po przygotowaniach do sezonu. Na takim etapie nigdy nie ma jeszcze takiego czucia piłki, czy ostatniego podania jak by się zawsze chciało. Fizycznie czuję się dobrze. Myślę ,że jesteśmy dobrze przygotowani, okres ten nie był jakiś katorżniczy, więc uważam, że może być jeszcze lepiej, ale teraz nie wyglądało to źle - dodaje.

Burliga liczy na zwycięstwo w kolejnym spotkaniu u siebie z Piastem Gliwice. - Myślę, że jesteśmy lepszą drużyną od Piasta. Jeżeli z nim wygramy, to cztery punkty w dwóch pierwszych spotkaniach byłyby całkiem niezłym wynikiem jak na początek sezonu - uważa Burliga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski