Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz z lewicą. W imieniu swoich komitetów podpisali wczoraj porozumienie wyborcze

Aleksander Gąciarz
Proszowice. W imieniu swoich komitetów Jan Makowski i Piotr Kopeć podpisali wczoraj porozumienie wyborcze

- Porozumienie na na celu rozwój gmin Proszowice, Radzie-mice i Pałecznica - deklaruje Piotr Kopeć, lider KWW Wspólnota Samorządów i kandydat na wójta Radziemic.

Umowa zakłada, że Wspólnota będzie wspierać Jana Makowskiego w wyborach na stanowisko burmistrza Proszowic. Jan Makowski z kolei deklaruje, że będzie realizował priorytetowe punkty programu Wspólnoty dla Proszowic.

Te priorytety to dokończenie budowy krytej pływalni, poszerzenie - po konsultacjach społecznych - granic miasta dla pozyskania terenów pod inwestycje oraz zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Jakie korzyść z zawartego porozumienie widzą obie strony? - Wspólnota Samorządów to jedyne ugrupowanie, które w swoim programie ma dokończenie pływalni. Dla mnie to sprawa bardzo ważna. Poza tym widzę, że na lewicy działają młodzi, wykształceni ludzie, prawnicy. To mnie m. in. skłoniło do współpracy z tym komitetem - deklaruje Jan Makowski.

Członkowie KWW Wspólnota Samorządów deklarują, że są komitetem ponadpartyjnym i zrzeszającym ludzi z różnych opcji politycznych, niemniej jego liderzy są mocno kojarzeni z lewicą.

Według Piotra Kopcia korzyści dla jego komitetu z zawartej umowy są dwojakiego rodzaju. - Po pierwsze komitety ubiegają się o mandaty do Rady Powiatu i po wyborach możemy mieć wpływ na cały powiat. Po drugie burmistrz Makowski jako jedyny zadeklarował chęć realizacji spraw dla nas najistotniejszych. Dodaje przy tym, że Jan Makowski jest dla niego głównym faworytem zbliżających się wyborów w Proszowicach.

Na nasze pytanie, czy chęć wsparcia urzędującego burmistrza oznacza zadowolenie z tego, w jaki sposób gmina Proszowice jest zarządzana Piotr Kopeć nie odpowiedział wprost:

- W gminie brakowało świeżej krwi. Poza tym burmistrz nie miał łatwej drogi. Na każdej sesji było widać, że były mu rzucane kłody pod nogi, nie było chęci wsparcia dla niego.

Przedstawiciele komitetów, które zawarły wczoraj sojusz zapewniają, że na razie nie zapadły między nimi żadne ustalenia na temat ewentualnego podziału stanowisk.

- Ustaliliśmy, że na sprawy personalne przyjdzie czas po I turze głosowania. Wtedy będzie wiadomo, czy mamy w ogóle o czym mówić - mówi Jan Makowski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski