Na pożegnalnym benefisie Jarosława Raka zjawiła się w Wolbromiu duża piłkarska rodzina Fot. (BK)
PIŁKA NOŻNA. Klub pożegnał swego wieloletniego zawodnika, trenera i dyrektora Jarosława Raka
Zarząd Przeboju na czele z prezesem Andrzejem Kondziołką, piłkarze, działacze, pracownicy klubu, kibice złożyli mu najszczersze podziękowania za wieloletnią, ciężką pracą na rzecz Przeboju Wolbrom. - Jarosław Rak zawsze będzie kojarzył się z największymi sukcesami w historii klubu, z ambitną walką do upadłego na boisku oraz oddaną pracą poza nim - podkreślano wielokrotnie podczas uroczystego pożegnania zasłużonego dla wolbromskiego klubu piłkarza.
Legendzie Przeboju życzono powodzenia w dalszej drodze życiowej oraz zawodowej! Sam bohater był mocno wzruszony. - Nie wiem, jak sobie poradzę bez piłki - powtarzał Jarosław Rak.
O jego rezygnacji w klubie wiedziano już od jakiegoś czasu, ale dla wielu działaczy, zawodników i kibiców jeszcze podczas pożegnalnego benefisu ciężko było pogodzić się z tą myślą. - Był symbolem Przeboju. Ludzi, tak oddanych sprawie, dzisiaj już rzadko się spotyka - podkreślił prezes Przeboju.
Jak już pisaliśmy, dotychczasowego szkoleniowca zastąpił Mirosław Hajdo, który ostatnio był trenerem w Bruk-Becie Nieciecza, a wcześniej prowadził Cracovię, Kolejarza Stróże i Resovię Rzeszów. Na pożegnanie wolbromianie rozegrali towarzyski mecz z Górnikiem Zabrze, w którym, jak też już pisaliśmy, przegrali 0-4. Wolbromianie dzielnie podjęli walkę z renomowanym rywalem. Nawet przy stanie 0-4 dążyli do zdobycia gola honorowego. Bliski tego dzieła był Piotr Kasprzyk, który potężnie strzelił na bramkę gości. Potem Konrad Spurna nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Borisem Peskoviciem.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?