Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli za, a nawet przeciw?

Paweł Szeliga
Gmina szybko się rozwija, mimo niekorzystnego dla wójta układu w radzie. Ma za sobą 10 radnych (kluby Zgoda i Zgoda Łączy). W opozycji jest 11 osób (kluby PiS i Sprawiedliwość, Prawda, Rodzina)
Gmina szybko się rozwija, mimo niekorzystnego dla wójta układu w radzie. Ma za sobą 10 radnych (kluby Zgoda i Zgoda Łączy). W opozycji jest 11 osób (kluby PiS i Sprawiedliwość, Prawda, Rodzina) FOT. STANISŁAW ŚMIERCIAK
Chełmiec. Choć większość chciała przekształcenia Chełmca w miasto, opozycyjni radni nie przyjęli wniosku. Oburzony Bernard Stawiarski mówi, że przez złą wolę opozycji gmina straciła szansę na 10 mln zł.

Dziesięciu za i jedenastu przeciw – tak zakończyło się głosowanie nad zmianą statusu wsi Chełmiec, która miała aspiracje, by stać się miastem.

– To sprzeciw wobec woli mieszkańców i czysta polityka! – oburza się wójt Bernard Stawiarski. I dodaje, że wynik jasno odzwierciedla układ sił w chełmieckiej radzie, w której opozycja ma o jednego człowieka więcej niż kluby sprzyjające wójtowi.

Głosowanie miało być ostatnim elementem trwających od roku starań o przekształcenie Chełmca w miasto. Gdyby do tego doszło, do budżetu wynoszącego 100 mln zł rocznie wpływałoby dodatkowo 10 mln na rozwój miast do 5 tys. mieszkańców (Chełmiec liczy 3,5 tysiąca osób).

Opozycja odrzuca ankietę

W 2014 r. za taką zmianą opowiedziało się 1398 mieszkańców tej wsi, czyli 54 proc. uprawnionych do głosowania.

W marcu „tak” powiedziało 2407 mieszkańców 26 pozostałych wsi, co stanowi 63 proc. z 19 proc. osób, które wypełniły ankietę, którą otrzymały z rachunkami za śmieci. I właśnie taki sposób badania opinii pogrzebał szanse na zmianę.

– Nie uprawiamy polityki, tylko trzymamy się litery prawa – przekonuje Janusz Ledniowski, przewodniczący klubu PiS, liczącego sześciu radnych. W podjętej w lipcu 2014 roku uchwale radni określili tryb przeprowadzenia konsultacji poza Chełmcem. Przyjęto, że będą się odbywać na zebraniach wiejskich.

– Ankieta wykracza poza zapis uchwały, dlatego nie mogliśmy głosować inaczej – politycznemu charakterowi głosowania stanowczo zaprzecza też Rafał Kmak z tego samego klubu. Choć kieruje tygodnikiem, sprzyjającym prezydentowi Nowego Sącza Ryszardowi Nowakowi, który nie pała sympatią do wójta Chełmca, przekonuje, że nie ma to nic wspólnego z jego działalnością w gminnej radzie.

– Nie jesteśmy opozycją, która głosuje z zasady na nie – zapewnia Kmak. – Na tej samej sesji omawialiśmy 31 różnych propozycji wójta. Tylko w przypadku tej jednej byliśmy na nie.

Piąta kolumna w radzie?

Tymczasem wójt Stawiarski uważa, że gdyby nieoczekiwanie oznajmił na sesji, że nie chce przekształcenia wsi w miasto, opozycja głosowałaby odwrotnie.

– To piąta kolumna – uważa wójt. – Ma destrukcyjne podejście do rządzenia, nie chce rozwoju gminy tylko dlatego, że to ja nią kieruję.

Za przykład takiego destrukcyjnego podejścia wójt podaje przewodniczącego rady Józefa Zygmunta. Nie krył bowiem w rozmowie z nami poparcia dla planów przekształcenia Chełmca w miasto, ale na sesji zagłosował przeciw, jak i klub PiS, do którego należy.

Sam radny tłumaczy, że nie mógł zrobić inaczej, gdyż konsultacji w postaci ankiety nie przewidywała uchwała. Poza tym nie mógł głosować wbrew woli mieszkańców Piątkowej, gdzie mieszka. W ogromnej większości opowiedzieli się bowiem przeciwko zmianie.

Stanisław Kuzak z pięcioosobowego Klubu Radnych Zgoda zwraca uwagę, że tę większość stanowi 17 z 20 mieszkańców, którzy brali udział w zebraniu wiejskim w Piątkowej. A uprawnionych do głosowania jest tam 1200 osób!

– W takich zebraniach w całej gminie wzięło udział niecałe cztery procent mieszkańców – dodaje Kuzak.
– Trudno na tej podstawie określać, czy ludzie są za, czy przeciw. Ankieta dała więc wójtowi bardziej obiektywny ogląd sprawy.

Gdyby radny Kuzak kierował się tokiem myślenia opozycji, to głosując na tak, sprzeciwił się woli mieszkańców swojej wsi Chomranice, tam w zebraniu udział wzięło 19 osób, większość była na nie. Wójt Stawiarski zapowiada, że nie wyśle do wojewody wniosku o nadanie Chełmcowi statusu miasta. Ponieważ rada wyraziła negatywną opinię, zostałby automatycznie odrzucony.

– Wrócę do sprawy za rok – mówi wójt. – Może uda się przekonać radnych, że jednak powinni wsłuchać się w głos mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski