– _To nie było tak, że siedziałem w domu prawie rok i nie miałem żadnej propozycji. Było ich kilka, ale nie były poważne w sensie czasowym – tylko ugaszenie pożaru z opcją przedłużenia. Tymczasem z __Ruchu była konkretna oferta _– tłumaczył wczoraj Fornalik, który pracował wcześniej przy ulicy Cichej od 2009 roku do lipca 2012 r.
– Ostatnio tu siedziałem, gdy żegnałem się z Ruchem. Nie sądziłem, że powrót nastąpi tak szybko. Wróciłem do klubu, któremu dużo zawdzięczam, w którym zostałem zauważony i trafiłem stąd na __stanowisko selekcjonera reprezentacji – mówił podczas konferencji prasowej.
Na stanowisku zastąpił Jana Kociana. Słowak został zwolniony, choć jeszcze kilka miesięcy temu był noszony w Chorzowie na rękach. Ruch zajął w rozgrywkach 3. miejsce, zakwalifikował się do europejskich pucharów. Hossa nie trwała jednak długo – w nowym sezonie chorzowianie zajmują 14. miejsce w tabeli, wygrali zaledwie jeden mecz, pięć zremisowali i pięć przegrali.
Powtórny debiut Fornalika w roli szkoleniowca „Niebieskich” nastąpi w... Krakowie. W 12. kolejce ekstraklasy Ruch zmierzy się z „Pasami”.
– _Nasz cel to zdobycie jak największej liczby punktów w meczach jesiennych, a docelowo awans do pierwszej ósemki ekstraklasy. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak to jest istotne. Jestem na etapie poznawania drużyny. Ten zespół pokazał, że potrafi grać w piłkę i mam nadzieję, że powrót na właściwe tory nastąpi bardzo szybko. Na pewno nie możemy zakładać, że dopiero zimę solidnie przepracujemy i będziemy wygrywać mecze. Myślę, że już w spotkaniu z Cracovią drużyna zaprezentuje się z jak najlepszej strony _– podkreślił były trener kadry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?