Cały ten zgiełk. Sokrates jako modelowy symetrysta

Liliana Sonik
Mariusz Janicki i Wiesław Władyka powrócili do postponowania symetryzmu. Nie mieli trudnego zadania, ponieważ wyklinają zjawisko, które sami wymyślili, opisali i zdefiniowali. Moim zdaniem od początku do końca zdefiniowali fałszywie. Powiem więcej: w formie przez nich opisanej symetryzm po prostu nie istnieje.

Dziennikarze, komentatorzy, eksperci i wyborcy oceniający równą miarą działania różnych partii politycznych, nie kładą wcale znaku równości między formacjami. Przeciwnie: mają sympatie polityczne, czego zazwyczaj nie kryją. Uważają jednak, że te sympatie nie zwalniają ich z myślenia. Ani z obowiązku krytykowania poczynań błędnych i złych, niezależnie od tego, kto takowe proponuje. Nie istnieje bowiem partia polityczna, która nie robiłaby błędów albo głupstw, a krytykowanie tych błędów tylko może politykom pomóc. Nie istnieje też partia, która we wszystkim błądzi, a dostrzeżenie interesujących propozycji jest bez wątpienia działaniem pro publico bono.

Przygotowałam dla Państwa dwa cytaty. Pierwszy pochodzi z tekstu ‘Chochoł symetryzmu. Jak Mariusz Janicki i Wiesław Władyka wyznaczają role światu’ zamieszczonego w Plusie Minusie. Katarynę tezy pogromców symetryzmu musiały wściekle zirytować, skoro pisze tak: „ Autorzy tego ideowego manifestu wydali książkę pod niepozostawiającym przestrzeni do niuansowania tytułem „Jak się pomaga autokratycznej władzy”, gdzie rozprawiają się z tymi, którzy jeszcze opierają się przed przywdzianiem munduru jednej z armii na politycznej wojnie polsko-polskiej. […] Panowie z ‘Polityki’ wykreowali wirtualnego chochoła, żeby jakoś usprawiedliwić, że sami porzucili obiektywne dziennikarstwo dla partyjnej propagandy. I ja to jakoś rozumiem, bo rozliczanie innych ze standardów, które się samemu wymyśliło, to zajęcie wdzięczne i niewymagające, w sam raz na dziennikarską emeryturę, gdy się samemu ustawiło na pozycji, z której nie ma się już żadnego dystansu do przyszłej władzy, gdyż jest się z własnej woli jej medialnym przedłużeniem.” […] I coś mi mówi, że nawet po wygranych wyborach dużo łatwiej przyjdzie im uciszanie krytyki, niż patrzenie władzy na ręce.”

Z kolei Mirosław Dzielski w tekście „Wiara Sokratesa” pisał proroczo: „Podczas swego procesu Sokrates wypomniał Ateńczykom, że skazali go, by pozbyć się wyrzutów sumienia. On bowiem był sumieniem miasta. Aktywnym i nieznośnym. Każdy musiał się do niego ustosunkować. Miał dwa rodzaje przeciwników: świadomych ateistów i fanatyków. Jedni i drudzy wystąpili w togach obrońców religii, a łączył ich właśnie brak religijności. Jedni i drudzy byli uosobieniem ciemnoty. Fanatycy – ciemnoty niewykształconej, ateiści – ciemnoty wykształconej. […]

Ileż to razy toczył Sokrates takie np. rozmowy:
Sokrates: Czy nie zamierzasz zwrócić Kefalosowi jego własności Trazybulu?
Trazybul: Przecież Kefalos to Spartanin.
Sokrates: Ale ten dom, to jego dom. Mieszkali w nim jego dziadkowie i rodzice, i siostra z synem, i w końcu on sam. Wiesz jak bardzo cierpi z powodu tej straty, a na dodatek nie ma obecnie dachu nad głową.
Trazybul: Jak możesz Sokratesie bronić Spartanina?
Sokrates: Ten Spartanin ma rację.
Trazybul: Jesteś Sokratesie zły i nikczemny. Nigdy nie kochałeś naszego miasta, a teraz występujesz w imieniu jego wrogów.
Albo:
Ksantypa: Dlaczego nie broniłeś Sofroniska, gdy ten stary cap Kriton źle o nim mówił?
Sokrates: Kriton miał rację.
Ksantypa: Ależ Sokratesie, Sofronisk jest twoim synem. Bogowie! Czemuż jestem żoną człowieka tak nędznego.”

Cóż, gdyby Sokrates żył w naszych czasach, bez wątpienia zostałby oskarżony właśnie o symetryzm. I jako naczelny symetrysta, wręcz model symetryzmu, skazany i potępiony na wieki.

Minister Ziobro: nie chodzi o to, aby złodziej kury trafiał za kratki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie