Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenę wody ustalą... prawnicy wojewody

Aleksander Gąciarz
Proszowice. Zakład Wodociągów i Kanalizacji uznał, że proszowiccy radni, odrzucając zaproponowane taryfy na wodę i ścieki, postąpili bezprawnie. O sprawie został poinformowany wojewoda.

Uchwała o taryfach za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki została podjęta na początku grudnia. Propozycja ZWiK zakładała, że woda podrożeje o 43 grosze, natomiast ścieki o 30 groszy. Radni zdecydowali, że to zbyt wiele i taryfę odrzucili.

To nas naraża na duże straty

Tymczasem kierownictwo ZWiK uznało, że tamta decyzja zapadła "z rażącym naruszeniem prawa" i zwróciło się do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w tej sprawie.

Najważniejszy argument jest taki, że służby burmistrza nie wykazały w złożonej przez zakład taryfie uchybień. Innymi słowy, została ona przygotowana prawidłowo. A w tej sytuacji radni nie mieli podstaw do odrzucenia dokumentu. Tak stanowi Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków.

Najistotniejszy fragment pisma ZWiK głosi: "Odmawiając zatwierdzenia taryf Rada Miejska wskazała jedynie na ochronę konsumentów przed nadmierną podwyżką cen (...). W związku z tym uchwała została podjęta bez wskazania naruszenia prawa. Przesłanka ochrony odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat jest klauzulą nieostrą. Skuteczne powoływanie się na nią (...) może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy organ gminy wykaże, (...) że przyjęto koszty nie będące kosztami uzasadnionymi".

Autorzy pisma zwrócili też uwagę, że utrzymanie dotychczas obowiązujących cen wody i ścieków narazi zakład na poważne straty finansowe.

Problemów z wodą jest mnóstwo

Informacja o decyzji ZWiK musiała wywołać dyskusję na środowej sesji Rady Miejskiej. Burmistrz Grzegorz Cichy przypomniał, że nowi radni mieli bardzo mało czasu na zapoznanie się z taryfą. - Uznali, że podwyżka jest zbyt duża i ja się temu nie dziwię.

Pewnie postąpiłbym tak samo - stwierdził i przypomniał, że kilka dni po odrzuceniu taryfy Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna na podstawie wykonanych badań uznała, że woda płynąca w proszowickim wodociągu nie nadaje się do spożycia z powodu obecności bakterii coli.

- Problemów jest mnóstwo: zaniedbana sieć, oczyszczalnia ścieków, brak beczkowozów. Należy się zastanowić, czy korzystniejsze byłoby utworzenie gminnego zakładu, który zająłby się administracją siecią wodociągową - przekonywał burmistrz.

O tym, jakie ceny za wodę i ścieki będą w niedalekiej przyszłości płacili mieszkańcy gminy Proszowice, zdecydują prawnicy wojewody. Na razie zwrócili się do Urzędu Gminy i Miasta o dostarczenie niezbędnych dokumentów. Jeżeli uznają, że taryfa rzeczywiście była wyliczona prawidłowo, zaproponowane przez ZWiK nowe ceny wejdą w życie mimo odrzucenia ich przez Radę Miejską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski