Olimpia/Beskid wygrała ten mecz różnicą ośmiu goli, dowodząc, że zajmowana w tabeli przedostatnia lokata nie jest adekwatna do prezentowanych przez jej zawodniczki umiejętności. Spotkanie w Piotrkowie Trybunalskim ma potwierdzić wzrastającą formę podopiecznych trenera Janusza Szymczyka. Będzie to dla niego, a także dla Kamili Szczeciny, kapitana sądeckiej „siódemki”, szczególny mecz. Obydwoje wywalczyli kiedyś właśnie dla Piotrcovii trzecie miejsce w kraju.
– To stare czasy – bagatelizuje sprawę szkoleniowiec sądeczanek. – Tych brązowych medali nikt nam co prawda nie odbierze, ale teraz wraz z Kamilą związani jesteśmy z Nowym Sączem. Czeka nas trudne zadanie. Hala w Piotrkowie jest specyficzna, kibice siedzą zwykle tuż przy liniach bocznych, co działa deprymująco na drużyny przyjezdne. Ale i tam można wygrać. Dowiódł tego niedawno Sambor Tczew. Zwycięstwo w Olkuszu pozwoliła moim zawodniczkom na ponowne uwierzenie w siebie. Do szatni powróciła bojowa atmosfera. Dziewczęta chcą pójść za ciosem i wygrać to spotkanie.
Optymistycznie nastawiona jest także wspomniana Kamila Szczecina.
_– Jeśli zagramy w obronie tak dobrze jak w Olkuszu, a w ataku będziemy trochę skuteczniejsze, to powinnyśmy sięgnąć po __dwa punkty – _przekonuje kapitan zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?