Chcą, żeby autobusy jeździły do zakładów

Pasażerowie linii 686 Tychy – Oświęcim wystąpili z petycją do prezydenta miasta Janusza Chwieruta oraz starosty oświęcimskiego Zbigniewa Starca o wydłużenie dotychczasowej trasy do zakładów chemicznych Syn­thos przez os. Chemików.

Pod petycją podpisało się ponad 170 osób z Oświęcimia, gminy wiejskiej Oświęcim, Bierunia i Tychów.

Od 1 stycznia linię 686 obsługuje MZK Tychy. Wcześniej między Oświęcimiem i Tychami kursowały autobusy oświęcimskiego PKS, który popadł w tarapaty finansowe i we wrześniu ub. roku zawiesił linię.

Dla wielu pasażerów oznaczało to olbrzymie problemy z dojazdami do pracy czy do szkoły. Szacuje się, że z Oświęcimia do Tychów jeździ codziennie ponad trzy tysiące ludzi.

Na początku listopada samorządy z Oświęcimia, gminy Oświęcim, Bierunia i Tychów podpisały porozumienie o przywróceniu połączeń na tej trasie. W rozkładzie jazdy 686 jest 11 kursów w dni robocze oraz cztery w dni wolne od pracy i święta.

– Dobrze, że znowu jeżdżą autobusy do Tychów i z powrotem, bo nie jesteśmy skazani na przepełnione busy, ale szkoda, że ich kursy kończą się u nas w Starym Mieście – mówi Magdalena Orzechowska, mieszkanka os. Chemików, która dojeżdża do pracy w Bieru­niu.

W efekcie odcinek między Starym Miastem a swoim osiedlem musi pokonać na piechotę. Czasami przesiada się na autobusy oświęcimskiego MZK.

Podobnego zdania jest Małgorzata Kubiak z Bierunia, która kilka razy w tygodniu odwiedza matkę na os. Chemików.

– Dlaczego nie można wydłużyć kursów 686? Ich ograniczenie stanowi sporą uciążliwość – uważa inny pasażer Zbigniew Jęczała.

– To przecież nie powinien być wielki problem – dodaje i przypomina, że autobusy PKS wcześniej jeździły do zakładów chemicznych.

Andrzej Bojarski, zastępca prezydenta Oświęcimia zaznacza, że dla miasta organizacja transportu poza granice województwa to nowa sytuacja. Stąd przez pierwsze trzy miesiące zaplanowano sprawdzanie kursów i frekwencji pasażerów.

– Po tym okresie przeprowadzona będzie analiza przewozów, która wskaże potrzebę ewentualnych korekt na tej linii – mówi Bojarski. Dodaje, że pasażerowie linii 686 swoje uwagi i propozycje mogą zgłaszać na adres [email protected].

W tyskim MZK gotowi są rozważyć ewentualne wydłużenie linii, ale decyzja zależy od gmin, które ją finansują, w tym przypadku Oświęcimia.

– Taka zmiana wymagałaby poza tym korekty w rozkładach jazdy, a na to muszą zgodzić się wszystkie gminy, które podpisały porozumienie – podkreśla Rafał Zając, kierownik sekcji nadzoru w MZK Tychy.

Według prezesa MZK Oświęcim Kazimierza Tobi­czyka przedłużenie linii 686 nie byłoby konkurencją dla tego przewoźnika. – Gorsze są busy, które przyjeżdżają tuż przed naszymi autobusami – nie kryje Tobiczyk.