MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy pozyskać generalnego sponsora dla Hutnika

TYM
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Rozmowa z MIECZYSŁAWEM BĘDKOWSKIM, wiceprezesem Stowarzyszenia Pomocy Młodym Talentom Hutnik Kraków.

Fot. Anna Kaczmarz

Jaka będzie przyszłość piłki nożnej na Suchych Stawach?

- Z dniem 1 maja otrzymaliśmy wypowiedzenie współpracy od Hutnika Sportowej Spółki Akcyjnej. Jest to dla nas sygnał, że musimy się sami zorganizować. Już dwa miesiące temu deklarowaliśmy, że jesteśmy gotowi do przyjęcie od SSA drużyn juniorów. Z tego co wiem do 17 maja SSA ma oddać klubowe tereny miastu, które od niego dzierżawi. My już czynimy starania o to, aby w przyszłości nimi administrować. Chcemy utrzymać bazę dla około 300 zawodników trenujących u nas w 14 drużynach młodzieżowych. Być może w najbliższym czasie wyjaśni się, czy uda się nam pozyskać generalnego sponsora, który pomoże w uratowaniu Hutnika. Nie chcę mówić o konkretach, ponieważ sprawa nie jest jeszcze do końca dogadana. Prowadzimy jednak zaawansowane rozmowy. Robimy wszystko, aby kontynuować szkolenie młodzieży w klubie i jej wychowywanie w ramach zajęć pozalekcyjnych.

- Na razie Hutnik pod egidą SSA gra w III lidze. W jaki sposób Stowarzyszenie chce więc przejąć klub? A może będą dwa klubu o nazwie Hutnik?

- SSA nie może zarządzać klubem, ponieważ nie ma płynności finansowej. Ma przecież ponad 5 milionów złotych zadłużenia. Jest fenomenem, że spółka jeszcze nie ogłosiła upadłości. To nie jest jednak nasze zmartwienie. My, jako Stowarzyszenie walczymy na razie o zapewnienie ciągłości szkolenia młodzieży, a w przyszłości być może będziemy mogli przejąć całą sekcję piłki nożnej Hutnika i budować wszystko od nowa. Nie sądzę aby ktoś nam robił w Małopolskim Związku Piłki Nożnej jakieś problemy. Myślę, że dla dobra Hutnika nowa drużyna seniorów mogłaby rozpocząć rozgrywki na takim poziomie, aby za rok, czy dwa lata można było uzyskać awans do trzeciej albo drugiej ligi.

- A Stowarzyszenie byłoby gotowe zarządzać stadionem Hutnika?

- Na razie zabiegamy o to, abyśmy mogli uzyskać zgodę od miasta na administrowanie bazą dla młodzieży. Jeżeli dogadamy się z firmami, które mogłyby nas sponsorować, to być może wystąpimy o dzierżawę wszystkich obiektów na Suchych Stawach. Myślę, że prezydent Krakowa i władze miasta nie pozwolą na to, żeby tak wspaniale działająca szkółka piłkarska miała zniknąć z powierzchni ziemi.

Rozmawiał (TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski