Zasadzka pod "zakopianką"
Od kilku tygodni na parkingu tym doszło już do kilku takich zdarzeń. Zawsze ginęły auta transportowe lub terenowe - najczęściej volkswageny i mercedesy, niekiedy wraz z towarem. Już od kilku dni policjanci z sekcji kryminalnej podgórskiego komisariatu obserwowali to miejsce, chcąc zatrzymać złodziei.
W czwartek przed południem hondą przyjechało tam kilku młodych mężczyzn. Najpierw oglądali stojące tam auta, aż w pewnym momencie dwóch podeszło do mercedesa vito, najpierw wyłamując zamek, a następnie próbując uruchomić silnik.
- W chwili, gdy im się to udało, policjanci w cywilu zablokowali im wyjazd, zatrzymując obu na gorącym uczynku - mówi młodszy inspektor Robert Hahn, komendant V komisariatu. - Obaj zatrzymani, to mieszkańcy Nowej Huty, już wcześniej karani za podobne przestępstwa.
Przy zatrzymanych i dwóch kolejnych ich wspólnikach policjanci znaleźli specjalne łamaki i sprzęt ułatwiający demontaż deski rozdzielczej, pozwalający na szybkie uruchomienie pojazdów. Prawdopodobnie wszyscy dokonali już wcześniej kilku podobnych przestępstw, dostarczając pojazdy do "rozbieralni" na obrzeżach Krakowa. W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze odzyskali skradzionego przez nich nissana terrano.
W trakcie przeszukań miejsca zamieszkania podejrzewanych funkcjonariusze znaleźli także zapiski i inne materiały świadczące o tym, że proceder kradzieży samochodów był zorganizowany. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pewną kwotę pieniędzy i hondę jednego z nich.
(MADE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?