Dramat rozegrał się w sobotni wieczór w jednej z miejscowości gminy Kęty. 20-latka pieszo wracała do domu z przystanku autobusowego. Właśnie wtedy nieznany jej mężczyzna zaatakował ją, a następnie próbował obezwładnić. Napadnięta do końca zachowała jednak zimną krew, kopnęła napastnika w krocze, a następnie wyrwała się z jego uścisku i uciekła do pobliskich domów.
Policjanci, którzy szybko sporządzili rysopis sprawcy, natychmiast wszczęli jego poszukiwania. Po kilku godzinach intensywnych działań natrafili na ślady, które doprowadziły ich do 20-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a następnie trafił do oświęcimskiej izby zatrzymań.
Zebrane przez funkcjonariuszy dowody wstępnie potwierdziły jego udział w przestępstwie na tle seksualnym. Mężczyzna stanie teraz przed sądem, gdzie usłyszy zarzut usiłowania gwałtu.
20-latek wcześniej nie był karany. Po przesłuchaniu i postawieniu zarzutów w prokuraturze został zwolniony, ale objęto go policyjnym dozorem. Za próbę gwałtu grozi mu kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?