Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Clepardia Kraków. Trener Krzysztof Król zrezygnował z prowadzenia drużyny. Ale wciąż będzie blisko niej

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Krzysztof Król (z lewej) nadal będzie związany z Clepardią, ale już nie jako trener I drużyny
Krzysztof Król (z lewej) nadal będzie związany z Clepardią, ale już nie jako trener I drużyny Tomasz Bochenek
Krzysztof Król, który przez ostatnie pięć i pół roku był trenerem Clepardii Kraków, zrezygnował z prowadzenia zespołu. Z klubem jednak się nie rozstaje, będzie współpracował z nowym szkoleniowcem - Jakubem Sieniawskim. - Można powiedzieć, że będziemy razem działać, ale to Kuba z pierwszego fotela, ja natomiast bardziej jako głos doradczy. Być może będę też trenował którąś z grup młodzieżowych - mówi Król.

Zespołem dowodził od początku 2016 roku. Półtora roku później Clepardia awansowała do IV ligi. Funkcjonujący na amatorskich zasadach zespół utrzymuje się na tym szczeblu, w minionym sezonie zajął 11. miejsce w IV lidze krakowsko-oświęcimskiej.

- Z myślą o rezygnacji w zasadzie mierzyłem się od zimy. Ale uznałem, że nie ma sensu tego robić, kiedy przed nami były cele do zrealizowania. Najpierw - kwalifikacja do grupy mistrzowskiej, tutaj zabrakło nam jednego punktu, więc następnie - utrzymanie - opowiada szkoleniowiec.

Podkreśla: - Ten sezon okazał się naszym najlepszym, odkąd jestem w Clepardii, zdobyliśmy 40 punktów w 27 meczach, wiosną ponieśliśmy tylko dwie porażki. Więc mogę powiedzieć, że z czystym sumieniem i spokojem serca mogę zostawić zespół. Drużyna naprawdę zmobilizowała się, zmotywowała się, funkcjonuje fajnie. Stwierdziłem jednak, że teraz potrzebuje nowego impulsu. Kolejny sezon będzie ciężki, a nowa miotła to nowa motywacja, nowy sposób funkcjonowania.

Nowa liga Wieczystej. Stadiony, trenerzy, zasady awansu. Oto...

Krzysztof Król nie ukrywa, że to on wskazał swojego następcę. Jakub Sieniawski był w Clepardii piłkarzem, jako trener (asystent) działa w ekstraligowej drużynie piłkarek AZS UJ Kraków, prowadził seniorów Liszczanki Liszki.

- Kuba za mojej kadencji był i zawodnikiem, i kapitanem drużyny. Zna dobrze realia tej drużyny, zna dobrze realia klubu. Gdyby nie zdecydował się teraz na przejęcie drużyny, gdyby nie był w stanie pogodzić tego z innymi obowiązkami, to pewnie bym nie odszedł - mówi Król. - Ja będę pomagał przy drużynie, kiedy Kuba będzie miał urlop, będę go zastępował. Nie ukrywam jednak, że też muszę odpocząć. Jakby nie patrzeć, tej pracy cały czas towarzyszy presja. Po ukazaniu się informacji o tym, że przestaję prowadzić zespół, miałem kilka propozycji z seniorskiej piłki, ale wszystkim grzecznie odmawiam, bo muszę odświeżyć umysł.

Sezon 2021/2022 w IV lidze krakowsko-oświęcimskiej rozpocznie się 7 sierpnia. To będzie prawdopodobnie sezon, po którym dojdzie do połączenia obu grup małopolskiej IV ligi w jedną - a w takiej sytuacji utrzyma się mniej niż połowa drużyn.

Clepardia - Śledziejowice

IV liga: Clepardia - Śledziejowice. KIBICE i mecz, w którym ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Clepardia Kraków. Trener Krzysztof Król zrezygnował z prowadzenia drużyny. Ale wciąż będzie blisko niej - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski