Co czeka olkuski szpital?

ZDROWIE. Otwarcie oddziału anestezjologii i intensywnej terapii to początek zmian

Po odejściu doktora Władysława Stanka ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego został dr Jerzy Tylnicki. Ordynatorem oddziału urazowo-ortopedycznego został Krzysztof Dziurowicz, a ordynatorem oddziału chirurgii doktor Wojciech Belica. Funkcję ordynatora neurologii pełni od kilku dni dr Tadeusz Pietkiewicz. Jego przyjście do Olkusza jest związane z planowanym utworzeniem pododdziału udarowego. Po przeanalizowaniu potrzeb planuje się także utworzenie oddziału kardiologicznego, oddziału rehabilitacji ogólnoustrojowej oraz neurologicznej, oddziału urologicznego, rozszerzenie procedur medycznych na oddziałach urazowo - ortopedycznym oraz na pinekologiczno - położniczym. W planach jest także utworzenie poradni gastroenterologicznej i zakładu opiekuńczo-leczniczego.

Jak się okazuje w olkuski szpital trzeba sporo zainwestować. Mammograf jest zepsuty od jesieni 2008 roku. W zawieszeniu są plany rozbudowy szpitala. Przed dwoma laty starostwo starało się o 10 mln zł z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na dobudowę nowego skrzydła szpitala, w którym miała się znaleźć nowoczesna sala operacyjna i centralna sterylizatornia. Całość miała kosztować ponad 24 mln 617 tys. zł. Niestety, nie udało się uzyskać wsparcia unijnego.

-Psuje się tomograf, który ma ponad pięć lat i rozważamy jego wymianę. Obecnie jesteśmy na etapie opracowywania planu rzeczowo - finansowego na ten rok, w którym zostaną ujęte inwestycje i zakupy. Liczę, że plan będzie gotowy pod koniec kwietnia - mówi Adam Roślewski, wiceprezes spółki "Nowy Szpital".

Zaznacza, że spółka będzie się starała sięgać po środki unijne na rozwój olkuskiego szpitala. Podaje przykład szpitala w Świeciu. Na dostosowanie tego szpitala do obowiązujących przepisów oraz zakup sprzętu medycznego spółka "Nowy Szpital" wydała 6,7 mln zł, z czego 4,36 mln zł stanowiła unijna dotacja.

(SYP)