Wojciech Martyka: - Trwają rozmowy z kopalnią FOT. WOJCIECH MATUSIK
Kopalnia Soli w Bochni, jak już informowaliśmy, wypowiedziała umowę spółce uzdrowiskowej, zajmującej się obsługą ruchu turystycznego.
Przyczyną tej decyzji były sięgające kilkuset tysięcy złotych zaległości za dzierżawę podziemnych i naziemnych obiektów kopalni.
Kopalnia miała wielokrotnie upominać się o spłatę zobowiązań. Nie otrzymując pieniędzy, wypowiedziała umowę. Teraz sama chce zająć się obsługą ruchu turystycznego, nie wyklucza jednak współpracy z uzdrowiskiem.
- Jestem po pierwszych rozmowach z właścicielami spółki (Wiesława i Zbigniew Urbanowie - przyp. red). Mogę po nich powiedzieć, że wszystko wskazuje na to, iż dojdziemy do porozumienia - powiedział nam Krzysztof Zięba, szef kopalni.
Wolę współpracy wykazuje także Wojciech Martyka, dyrektor finansowy Uzdrowiska Kopalni Soli w Bochni.
Zwołane naprędce zgromadzenie wspólników uzdrowiska zdecydowało o odwołaniu powołanego trzy miesiące temu prezesa. Kto zostanie nowym szefem spółki - na razie nie wiadomo.
Krzysztof Zięba spotkał się także z bocheńskimi radnymi. Rozmawiano między innymi o przyszłości miasta, w którym znajduje się jedna z najbardziej znanych kopalni soli - od czerwca jeden ze skarbów z listy światowego dziedzictwa UNESCO.
- To trzeba wykorzystać i przygotować długoterminowy plan inwestycji, który uporządkowałby kolejność realizacji różnych potrzebnych przedsięwzięć - mówi Krzysztof Zięba. Zdaniem dyrektora kopalni, samorząd na ten cel powinien przeznaczać z budżetu miasta co roku przynajmniej milion złotych.
MAŁGORZATA WIĘCEK-CEBULA
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?