Po rozwodzie, czyli po ustaniu wspólnoty majątkowej, byli małżonkowie są współwłaścicielami nieruchomości w równych częściach (jeżeli nie mają rozdzielności majątkowej). Po rozstaniu, w większości przypadków, jedno z małżonków wyprowadza sie ze wspólnego dotychczas mieszkania (lub domu). Jednak część majątku wspólnego nadal jest jego własnością. Sprawa musi zostać rozwiązana przez podział majątku wspólnego, czyli wzajemnego rozliczenia się byłych małżonków.
Przy tym podziale istotnym problemem jest ustalenie wartości wspólnego majątku. W przypadku, gdy mieszkanie obciążone jest kredytem bankowym, jego wartość do podziału musi być pomniejszona o niespłacony bankowy dług. Rozwód, ani też podział majątku, nie powodują rozwiązania czy nawet zmiany zapisów w umowie kredytowej z bankiem.
Jeśli jeden z byłych małżonków posiada odpowiednią zdolność kredytową, bank może wyrazić zgodę na przejęcie przez niego całego pozostałego zobowiązania kredytowego i stanie się właścicielem mieszkania. Wówczas drugi małżonek zostanie wykreślony z umowy kredytowej i otrzyma spłatę swojego udziału w wartości mieszkania. Oczywiście musi zostać uwzględniony ciążący na nim solidarnie dług wynikający z ustanowionej hipoteki.
Takie rozwiązanie może obecnie być nieopłacalne dla spłacanego małżonka. Ceny nieruchomości są w tej chwili niskie. Jeszcze bardziej nieopłacalne będzie w przypadku kredytu spłacanego w szwajcarskich frankach. Jedynym wyjściem jest poczekanie ze wzajemnym rozliczaniem majątku na lepszą koniunkturę na rynku mieszkaniowym i spadek wartości szwajcarskiej waluty.
(MCH)
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?