Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się dzieje, oszaleję...

Redakcja
   Finał XIII Festiwalu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari wypadł okazale. W niedzielę w plenerowej gali usłyszeliśmy: Grażynę Brodzińską (na zdjęciu), Adama Zdunikowskiego i Marka Gurbala. Grała orkiestra Opery Państwowego Teatru w Koszycach na Słowacji pod dyrekcją Igora Dohovica. Po raz pierwszy taki koncert odbył się na dziedzińcu I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza przy Małopolskim Centrum Kultury "Sokół". Koncert prowadzili krakowianie: Kinga Burzyńska i Jacek Chodorowski.

Finał XIII Festiwalu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari wypadł okazale. W niedzielę w plenerowej gali usłyszeliśmy: Grażynę Brodzińską (na zdjęciu), Adama Zdunikowskiego i Marka Gurbala. Grała orkiestra Opery Państwowego Teatru w Koszycach na Słowacji pod dyrekcją Igora Dohovica. Po raz pierwszy taki koncert odbył się na dziedzińcu I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza przy Małopolskim Centrum Kultury "Sokół". Koncert prowadzili krakowianie: Kinga Burzyńska i Jacek Chodorowski.

Finał XIII Festiwalu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari wypadł okazale. W niedzielę w plenerowej gali usłyszeliśmy: Grażynę Brodzińską (na zdjęciu), Adama Zdunikowskiego i Marka Gurbala. Grała orkiestra Opery Państwowego Teatru w Koszycach na Słowacji pod dyrekcją Igora Dohovica. Po raz pierwszy taki koncert odbył się na dziedzińcu I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza przy Małopolskim Centrum Kultury "Sokół". Koncert prowadzili krakowianie: Kinga Burzyńska i Jacek Chodorowski.

Grażyna Brodzińska (sopran) jest uważana za pierwszą damę polskiej operetki. Przez wiele lat grała w warszawskim Teatrze Roma. Występuje na scenach muzycznych w całym kraju. Co roku jest jedną z gwiazd Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Znamy ją również z koncertów w Nowym Sączu. Adam Zdunikowski to dziś jeden z najbardziej popularnych naszych tenorów. W roku 1991 wystartował w Konkursie im. Ady Sari i zdobył wyróżnienie. Ten solista Teatru Wielkiego w Warszawie także niemal co roku oklaskiwany jest przez krynicką publiczność. Marek Gurbal występuje w Państwowym Teatrze w Koszycach, współpracuje z tamtejszą Filharmonią i Operą Kameralną w Żylinie.

Podczas koncertu usłyszeliśmy przeboje muzyki operetkowej, musicalowej i pop. Jak zawsze czarująca Grażyna Brodzińska zaśpiewała pięknie "Kto me usta całuje" ("Giuditta" Lehara), "Ach jedź do Varasdin" ("Hrabina Marica" Kalmana) i "Przetańczyć całą noc" ("May Fair Lady" Loewe). Adam Zdunikowski wykonał słynny przebój "Only you" (Rama i Randa) oraz "Marię" (Bernsteina), a w duecie ta para oklaskiwana była w arii "Co się dzieje, oszaleję" (Księżniczka czardasza" Kalmana, w "Granadzie" (Lary) i "Conte Partiro" (Sartoriego)). Szczególnie podobała się scena na... balkonie. Słowacki baryton przedstawił m. in. kilka utworów Gejzy Dusika.

- Cieszę się, że mogłam wystąpić w tym niezwykłym miejscu - powiedziała "Dziennikowi" Grażyna Brodzińska. - Było bardzo ciepło, publiczność - znakomita. To przyjemność śpiewać z tak świetnymi partnerami dla takiej widowni. Kilka razy miałam okazję występować w Nowym Sączu. Co roku goszczę na Festiwalu im. Jana Kiepury. W br. Bogusław Kaczyński zaprosił mnie do udziału w finałowym koncercie. Zatem do zobaczenia w Krynicy.

PIotr Gryźlak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski