Wiosnę zwiastują puszczyki. Pospolite sowy, które ostatni atak wiosennej pogody postawił w stan godowy. Samce pohukują charakterystycznym i trudnym do pomylenia głosem.
Wiem, brzmią niczym ścieżka dźwiękowa do klasycznego horroru, lecz dla mnie to melodia wiosny. Puszczyki są pierwszymi ptakami, które zaczynają okres godowy. W łagodne zimy miłostki zaczynają się już w styczniu. Samce głosami wyznaczają terytorium. Rozpoznają i lokalizują konkurencję.
I co najważniejsze, wabią do siebie samicę, a natrętni rywale mogą dostać po dziobie. Miłość w pełnej krasie. Jeśli związek zostanie szczęśliwie zawarty, para złoży kilka jaj. Wszystko zależy od ilości gryzoni. W mysim roku, kiedy pokarmu dostatek, piskląt będzie więcej. Jeśli rok jest chudy, złożą jedno jajo. Lub zrezygnują z posiadania potomstwa.
Byłym zapomniał: gniazdo. Gniazda nie ma. Puszczyki składają jaja do cudzych gwiazd, dziupli lub na gołe deski strychu. Ot, tacy z nich minimaliści…
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?