Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coś trzeba będzie wyłączyć.

Grzegorz Tabasz
Nie obejdziemy się bez elektrowni atomowych. Tak czy siak, przynajmniej dwie siłownie są niezbędne. I to bez względu na to, co w kontekście Fukushimy czy Czarnobyla o energetyce jądrowej myślimy.

Szczególnie jeśli w nieodległej przyszłości spełnimy unijny cel klimatyczny w zakresie udziału energii odnawialnej w ogólnym bilansie. W grę wchodzą najbardziej nieprzewidywalne wiatraki i fotowoltaika. Słońce zasłonią chmury, wiatr przestanie wiać i nagle zabraknie 15 czy 20 procent energii w skali kraju. Coś trzeba będzie wyłączyć.

Oświetlenie ulic. Komputer. Bywa i tak, iż wiatr dmie mocno, niebo jest bezchmurne i wówczas mamy nie mniej szkodliwy dla sieci przesyłowych nadmiar energii elektrycznej. Natomiast siłownie jądrowe można stosunkowo szybko przestawić na większą lub mniejszą moc. Jeśli oczywiście są. Żałuję Żarnowca, gdzie przed laty przerwano budowę pierwszej polskiej elektrowni.

Tym bardziej że żarnowiecki reaktor sprzedano po cenie złomu do Finlandii, gdzie do dziś pracuje bez najmniejszych usterek w siłowni jądrowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski