Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia gra z Zagłębiem Lubin. "Dąbro" i "Wdówka" przeciwko "Pasom"

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia podejmuje Zagłębie Lubin
Cracovia podejmuje Zagłębie Lubin Andrzej Banaś
W meczu 4. kolejki ekstraklasy w piątek o godz. 18 Cracovia podejmuje Zagłębie Lubin. Dla "Pasów" będzie to pierwszy domowy mecz w tym sezonie. Do Krakowa przyjeżdża wicelider ligi, a w jego składzie mogą zaprezentować się dwaj byli piłkarze Cracovii - Damian Dąbrowski i Mateusz Wdowiak. Obaj przyszli do Zagłębie przed tym sezonem. Dla "Dąbro" to powrót na "stare śmieci", a Wdowiak jeszcze nie zdążył zadebiutowąć w nowych barwach.

Znów bez Myszora

- Sytuacja kadrowa wygląda tak – mówi szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński: - Mathias Hebo Rasmussen zaczyna już mocniejsze treningi, niedługo będzie ćwiczył z drużyną, myślę, że w ciągu kilkunastu dni. Kuba Myszor nabawił się przed meczem z Radomiakiem drobnego urazu mięśnia czorogłowego, jest lekkie naderwanie i na chwilę obecną ćwiczy indywidualnie. Staramy się, by przed meczem doprowadzić do zdrowia Karola Knapa, który boryka się z urazem, którego doznał w meczu z Gianniną.

Skoro mowa o Myszorze, to od tygodnia krąży informacja, że jest nim zainteresowany Raków Częstochowa.
- Tak, wpłynęła oferta z Rakowa – potwierdza szkoleniowiec. - Na razie ta, która jest, jest po prostu śmieszna więc na tę chwilę piłkarz zostaje u nas.

Zieliński nie przewiduje, by ktoś inny miał ewentualnie opuścić jego zespół w tym okienku transferowym.
W tym tygodniu nową umowę, do czerwca 2026, podpisał za to kapitan Jakub Jugas. Czy inni pójdą jego śladem?
- Trwają rozmowy z tymi, którym w czerwcu 2024 upływają kontrakty – informuje trener. - Jakub zasłużył sobie swoją postawą na nowy kontrakt, to solidny zawodnik. Cieszę się z tego, inni są w kolejce.

Sprawdzian dla defensywy

„Pasy” przystąpią do meczu z 4-punktowym dorobkiem po dwóch meczach. Ich rywale mają 7 po trzech spotkaniach.
- Zwycięstwo w Radomiu na pewno nas podbudowuje – mówi Zieliński. - Nie musimy jednak z większym entuzjazmem podchodzić do meczu, bo podchodzimy z takim nastawieniem do każdego spotkania. Myślę, że takie mecze są potrzebne. Zespół jest bardzo mocno zbudowany i mam nadzieję, że to się przełoży na kolejne nasze występy.

Martwić musi jednak fakt, że obrona, mimo że nie straciła gola, przegrywała pojedynki z Henrique.
- Ten napastnik jest pół głowy wyższy od stoperów – tłumaczy ich Zieliński. - Liczyliśmy się z tym. Analizowaliśmy dogłębnie mecze. Mam nadzieję, że teraz wyciągniemy wnioski.

Jugas wrócił na pozycję centralną w 3-osobowym bloku defensywnym, kosztem Ghity. Odwrotnie było w sparingach i w pierwszym meczu ligowym w nowym sezonie.
- Chcieliśmy zobaczyć, jak to będzie funkcjonowało z Virgilem – mówi szkoleniowiec. - Jugas ma wszystkie predyspozycje ku temu, by być liderem defensywy, a Virgil też sobie poradzi.

Defensywa w najbliższym spotkaniu zostanie poddana mocnemu sprawdzianowi.
- Zagłębie znacząco się wzmocniło – zauważa Zieliński. - Odszedł tylko Łakomy. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudny mecz. W ostatnim spotkaniu lubinianie stracili kontrolę nad meczem, dali Lechowi tlen, gdy ten był osłabiony po kartce Murawskiego. To jednak solidny zespół, z dużym potencjałem. Mamy jednak swoje atuty, a chcemy się przywitać z kibicami w Krakowie zwycięstwem.

Dąbrowski i Wdowiak przeciwo Cracovii

W zespole z Lubina mogą wystąpić byli piłkarze „Pasów” – Damian Dąbrowski i Mateusz Wdowiak, pozyskani latem.
- Zagłębie to dobry zespół, ale trzeba się skupiać na całej drużynie – mówi trener Cracovii. - Z Damianem i „Wdówką” mieliśmy dość długi okres fajnej pracy okraszonej dobrymi wynikami. Los zdecydował, że jesteśmy po dwóch stronach barykady. Na pewno ich motywacja będzie duża. „Wdówka” to wychowanek Cracovii, a Damian od 2012 przez siedem lat bronił barw Cracovii, zostawili tu część życia. Będą przywitani dobrze, przed meczem pogadamy przyjacielsko, ale na boisku nie będzie sentymentów.

Trener zna się z tymi piłkarzami, ale znakomicie zna się też z trenerem lubinian Waldemarem Fornalikiem. Czy jest możliwe, że ktoś kogoś czymś zaskoczy?
- Walczyliśmy ze sobą już w wielu klubach – przypomina Zieliński. - Zawsze jest możliwość zaskoczenia, zależy to od potencjału, którym dysponuje dany zespół. Analizowaliśmy mocno Zagłębie, ono nas też. Zadecyduje murawa, jakiś fart, czyjś błąd. Nawet na wysokim szczeblu piłkarskim, choć trenerzy się znają, można kogoś zaskoczyć. Zobaczymy w piątek po 18, kto kogo lepiej analizował.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia gra z Zagłębiem Lubin. "Dąbro" i "Wdówka" przeciwko "Pasom" - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski