Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia II - Unia Tarnów. Rezerwy mają patent

Jacek Żukowski
Jakub Wójcicki zagrał połowę meczu. Tu w walce z Filipem Wójcikiem (nr 17) i Robertem Witkiem
Jakub Wójcicki zagrał połowę meczu. Tu w walce z Filipem Wójcikiem (nr 17) i Robertem Witkiem Fot. ANNA KACZMARZ
III liga. Krakowianie kolejny raz mogli zaimponować. Im trudniejszy rywal im się trafia, tym grają lepiej, a przede wszystkim skuteczniej. W drugim kolejnym meczu u siebie (poprzednio z Podhalem Nowy Targ - było 5:2) strzelili aż pięć bramek.

Cracovia II 5 (3)
Unia Tarnów
1 (1)

Bramki: 0:1 Nowak 7, 1:1 Wdowiak 13, 2:1 Dialiba 24, 3:1 Dialiba 36, 4:1 Szewczyk 52, 5:1 Szewczyk 81.

Cracovia II: Stępniowski - Wójcicki (46 Rymaniak), Chochołek, Moskal, Kuligowski (74 Jadanowski) - Wdowiak, Argasiński, Zejdler, Panek (65 Kotwica), Szewczyk - Dialiba (46 Kiebzak).

Unia: Dybowski - Więcek (61 Jamróg), Bartkowski, Pawlak, Węgrzyn (67 A. Wójcik) - Nowak (61 Zawrzykraj), Wrzosek, Witek, F. Wójcik - Drozdowicz, Popiela.

Sędziował: Marek Śliwa (Kielce). Widzów: 300.

Drużynę prowadził tym razem Marcin Gędłek, gdyż Piotr Górecki został zawieszony na jeden mecz przez Wydział Dyscypliny.

Najpierw jednak swoje pięć minut mieli goście. W 7 min Piotr Drozdowicz strzelił w słupek, interweniujący Stępniowski nie sięgnął piłki, ale z dobitką pospieszył Artur Nowak i tarnowianie objęli prowadzenie.

Sygnał do ataków dla gospodarzy dał Mateusz Wdowiak. Po świetnej akcji Boubacara Dialiby dostał piłkę na prawej stronie i płaskim strzałem pokonał Karola Dybowskiego. Dialiba postanowił udowodnić, że należy mu się miejsce w ataku „Pasów”. Mecz obserwował trener Jacek Zieliński i mógł być zadowolony z postawy Senegalczyka. W 24 min wykorzystał on bowiem sytuację sam na sam z bramkarzem, a potem skorzystał ze świetnego dośrodkowania Łukasza Zejdlera z rzutu rożnego i strzałem głową zdobył swego drugiego gola w tym meczu.

Goście byli nieskuteczni, choćby w 33 min, gdy Piotr Drozdowicz zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem - Krystian Stępniowski świetnie obronił - a dobijający Krzysztof Wrzosek trafił w słupek.

W drugiej połowie dwa razy błysnął Krzysztof Szewczyk. Wykorzystał centrę Zejdlera z kornera. Kolejną bramkę wypracował mu Szymon Kiebzak, który pobiegł lewym skrzydłem i dośrodkował do Szewczyka, który strzelił do pustej bramki.

Zdaniem trenerów
Piotr Górecki, Cracovia II:

- We wszystkich meczach staramy się grać bardzo ofensywnie. Mieliśmy wzmocnienia z pierwszej drużyny, które przełożyły się na to, że zdobyliśmy bramki. Do tej pory też fajnie graliśmy, ale brakowało nam tej kropki nad „i”, wykończenia. Boubacar Dialiba pokazał jakość, ustawiliśmy sobie mecz.

Daniel Bartkowski, Unia:
- Zagraliśmy katastrofalnie w defensywie. Sytuacji bramkowych stworzyliśmy sobie tyle samo co Cracovia, ona strzeliła jednak pięć bramek, a my jedną. Dobrze się zaczął ten mecz, a potem sędzia nie uznał nam bramki na 2:1. Nie spodziewałem się takiego pogromu, ale kulała defensywa. (ŻUK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski