Do dyspozycji trenera Michała Probierza jest już Grzegorz Sandomierski, który miał ostatnio kontuzję pleców.
- Jest u nas hierarchia, jeśli chodzi o miejsce w bramce, która wytworzyła się podczas dotychczasowej rywalizacji – mówi szkoleniowiec. - Grzegorz jest tym pierwszym i Adam Wilk musi się z tym pogodzić.
Doświadczony bramkarz wróci więc do bramki „Pasów”. A czy będą zmiany w obronie? Ukrainiec Ołeksij Dytiatjew. odcierpiał karę czterech meczów za brutalny faul.
- Nie będę mieszał w obronie, zdobyliśmy punkty w ostatnich meczach, wytworzyło się zaufanie między zawodnikami – mówi Probierz. - Mimo że popełniliśmy ostatnio błąd, który skończył się bramką, zawodnicy są bardziej zgrani. To samo dotyczy Finka, choć zdarzają się zmiany podczas gry, jak to mieliśmy ostatnio.
Po pauzie za kartki wraca Miroslav Covilo. Pierwszy raz od dwóch miesięcy jest szansa na to, że zagra para: Covilo – Drewniak, który długo leczył kontuzję kolana.
- Widać też, że Hernandez zaczyna być liderem, mimo że ostatnio zagrał trochę słabiej – mówi szkoleniowiec. -
Mieliśmy możliwość trenowania na głównej płycie, która jest bardzo dobra, trening został nagrany i potem go analizowaliśmy.
Cracovia zdobyła 5 punktów w ostatnich trzech meczach.
- Remis z Sandecją w ostatnim meczu przyjęliśmy z dużym niezadowoleniem i w tym tygodniu intensywnie pracowaliśmy nad problemami, które ujawniły się w tym meczu – mówi szkoleniowiec. - Nie stworzyliśmy sobie sytuacji bramkowych z gry, bo po stałych fragmentach było ich sporo. Gdyby przed spotkaniem z Arką zmienił się w Cracovii trener, to po zdobyciu pięciu punktów co by mówiono? Odrodzenie! Jak więc widać, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Probierz odniósł się też do zakończenia współpracy z trenerem przygotowania fizycznego Jakubem Podgórskim, ale tłumaczył to dość mętnie.
- Nie jest tak, że został „kozłem ofiarnym” i został zwolniony za wyniki, które osiągamy – tłumaczył szkoleniowiec. - Przyczyną zwolnienia były „względy organizacyjne”. Dopytywany, co się kryje za tym terminem odparł: - Nie mogę zarzucić złego przygotowania fizycznego zespołu, na pewno nie są więc to względy sportowe. Wróciło do kadry dziewięciu kontuzjowanych zawodników. Po prostu obserwowałem kogoś, a ja odpowiadam za zespół i takie podjęliśmy decyzje… W jego miejsce na pewno kogoś dokooptujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
