Cracovia. Tomas Vestenicky ma nadzieję na bardzo udany sezon

- Liczyłem na to, że wrócę do Krakowa, ale nie sądziłem, że zostanę wykupiony - mówi Vestenicky. - Myślałem raczej, że będę znów wypożyczony. Jestem więc bardzo zadowolony, że Cracovia mnie chce i zapłaciła za mnie pieniądze.

Słowak podpisał 3-letni kontrakt. Wiosną bardzo dobrze zdążył poznać nie tylko zespół, ale i ligę. Wystąpił bowiem w 13 spotkaniach, zdobył jednego gola, w meczu z Pogonią w Szczecinie (2:2).

- Polska liga jest bardzo fajna, nieźle mi się w niej gra - twierdzi napastnik. - Wiosną było dobrze, zobaczymy, jak będzie w nowym sezonie.

Na pewno wyzwanie będzie większe niż do tej pory, bo Cracovia gra w eliminacjach Ligi Europy. To szansa dla piłkarzy, by się pokazać.

- Zobaczymy jeszcze z kim przyjdzie nam grać - mówi zawodnik. - Może dojdziemy aż do finału? - oczywiście żartuję.

Jednym z rywali, na którego mogą trafić „Pasy” w I rundzie jest słowacki zespół Spartak Myjava. - Zanim trafiłem do Włoch grałem przeciwko niemu - wspomina Vestenicky. - To niezła drużyna. Bardzo bym chciał, byśmy trafili właśnie na tego rywala.

Słowacka kolonia w Cracovii powiększyła się, bowiem do zespołu trafił o rok młodszy od Vestenicky’ego Milan Dimun. A przypomnijmy, że w krakowskim klubie gra jeszcze Erik Jendrisek.

- To lepiej dla nas, możemy rozmawiać w ojczystym języku - mówi napastnik. - Jeszcze niezbyt pewnie czuję się, rozmawiając w języku polskim. Mnie do drużyny Cracovii wprowadzał Erik, ja będę się starał pomóc Milanowi. Jeździliśmy razem na kadrę Słowacji U-18 i U-19. Jednak dawno go nie widziałem w akcji, więc nie chciałbym go oceniać. Gdy graliśmy razem, był stoperem. Teraz wiem, że występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Nie oglądałem dawno drugiej ligi słowackiej, więc nie chciałbym mówić o jej poziomie.

Vestenicky powoli wchodził do jedenastki Cracovii, pełnił rolę rezerwowego. Trzy mecze zaczynał jednak jako zawodnik pierwszego składu. Nawet jako zmiennik mocno zaznaczał swą obecność na boisku. - Bardzo chciałbym wejść do pierwszej jedenastki - mówi. - Zobaczymy, czy trener będzie dawał mi taką szansę. Wiele wyjaśni ten miesiąc przygotowawczy do rozgrywek. Mam małą kontuzję nogi, odniesioną jeszcze podczas meczu młodzieżowej reprezentacji, ale mam nadzieję, że szybko dojdę do pełnej sprawności.

Vestenicky o miejsce w jedenastce będzie rywalizował z Jendriskiem i Mateuszem Szczepaniakiem, którego Cracovia kupiła z Podbeskidzia.

steblecki podpisał

Sebastian Steblecki pomyślnie przeszedł testy medyczne i został nowym piłkarzem Cracovii. Podpisał 2-letni kontrakt. To zawodnik dobrze znany kibicom, który reprezentował barwy pierwszej drużyny „Pasów” w latach 2011 - 2014. Wtedy to wyjechał do holenderskiego Cambuur Leeuwarden, a przed rundą wiosenną minionego sezonu wrócił do polskiej ekstraklasy. W barwach Górnika Zabrze spadł z ligi.

Krzysztof Szewczyk rozpoczął testy w Ruchu Chorzów. O napastnika stara się też Sandecja, podobnie jak o Dawida Surmę.

(ŻUK)
[email protected]