Cynk się trzyma

Zakłady Górniczo Hutnicze "Bolesław" nadal są w czołówce polskich firm. fot. Jacek Sypień

Miejsce w rankingu zależało od wysokości przychodów ze sprzedaży za ub. rok. Ubiegłoroczne obroty ZGH w wysokości 723 mln 541 tys. zł dały firmie 326 miejsce w Polsce. Zajmuje też 272 miejsce na liście najcenniejszych firm w Polsce. Ubiegłoroczne przychody były większe o 4 proc. od tych sprzed dwóch lat, kiedy wyniosły one 716 mln 987 tys. zł. Jednak ubiegły rok firma zamknęła ujemnym wynikiem operacyjnym, czyli stratą w wysokości 659 tys. zł. Jest to efekt między innymi sporych wydatków na inwestycje, które zamknęły się kwotą 35 mln 120 tys. zł. Przez cały ub. rok firma wydała 109 mln 386 tys. zł na wynagrodzenia 1788 pracowników (61 tys. 177 zł na osobę rocznie).

Obecnie trwa proces przejmowania Huty Cynku Miasteczko Śląskie przez ZGH "Bolesław". Po jego zakończeniu ma nastąpić prywatyzacja skonsolidowanej firmy w trybie negocjacji podjętych na podstawie publicznego zaproszenia. Przygotowania do prywatyzacji ZGH "Bolesław", rozpoczęły się przed kilkoma laty. Miała się ona rozpocząć w 2008 roku poprzez wprowadzenie akcji spółki na giełdę. Jednak kryzys gospodarczy i fuzja z Hutą Miasteczko Śląskie spowodowały odłożenie rozpoczęcia prywatyzacji i zmianę jej formy.

ZGH "Bolesław" po połączeniu się z Miasteczkiem Śląskim mają szansę znaleźć się w dwusetce największych firm w Polsce. Warto dodać, że Huta Cynku Miasteczko Śląskie uplasowała się w rankingu "Rzepy" na 493 miejscu w Polsce. Jej ubiegłoroczny przychód ze sprzedaży to prawie 398 mln zł, a zysk 11 mln 376 tys. zł. Firma wydała na inwestycje 8 mln 969 tys. zł. Zatrudnia 957 osób, na wynagrodzenia, których poszło w ub. roku 33 mln 594 tys. zł (35 tys. 103 zł rocznie na pracownika).

Bukowieńska firma zaangażowała się w Hutę Miasteczko Śląskie na początku ub. roku, kiedy zaczęła na warunkach rynkowych kupować z Miasteczka koncentrat, płacić za przerób i odbierać produkt finalny, czyli cynk i ołów. W ub. roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie Miasteczka przez ZGH. Ma to nastąpić w drugim kwartale br.

Zdaniem władz ZGH połączenie się obu producentów cynku doprowadzi do lepszej organizacji produkcji, zwiększenia zysków poprzez wspólne zakupy i sprzedaż cynku, a także "podzielenia" się inwestycjami i zadaniami, tak, aby nie dochodziło do ich dublowania. Oznacza to jednak konieczność opracowania nowych planów strategicznych ZGH.

We wspomnianym rankingu 500 największych firm w Polsce znalazło się kilka przedsiębiorstw z Małopolski zachodniej.

Najwyżej, bo na 103 miejscu w Polsce uplasował się Synthos Oświęcim, którego ubiegłoroczne przychody ze sprzedaży wyniosły 2 mld 601 mln zł, zysk 206 mln 822 tys. zł, a na inwestycje przeznaczono ponad 155 mln zł. Na 110 miejscu w Polsce jest Maspex Wadowice z obrotami przeszło 2 mld 433 mln zł, zyskiem 61,5 mln zł. Kolejne 228 miejsce w Polsce zajęła Rafineria Trzebinia, której przychody ze sprzedaży zamknęły się kwotą 1 mld 119 mln zł, a wynik finansowy brutto 33 mln 288 tys. zł. Na 232 miejscu w Polsce jest Grupa Kęty z obrotami 1 mld 107 mln zł i zyskiem 91,5 mln zł.

(SYP)