Czaczów. 75-latek był torturowany w swoim domu, zmarł. W sprawie zatrzymano kolejną osobę, trzy areszty tymczasowe

Jak przekazała Policja, w wyniku intensywnych czynności prowadzonych przez sądeckich policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, dokonano zatrzymania kolejnej osoby podejrzanej w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym 75-letniego mieszkańca Sądecczyzny. Ogółem, w efekcie działań śledczych trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane na trzy miesiące.

Konkrety pojawiły się bardzo szybko

Sprawa pobicia 75-latka z Czaczowa szybko trafiła do mediów. Nieoficjalnie mówiło się nawet, że u zamordowanego mężczyzny, który na co dzień wiódł dość spokojne życie chowając m.in. kilka krów, miały być widziane kobiety zza wschodniej granicy oferujące mu towary na sprzedaż. Biały samochód już wcześniej miał być widziany pod domem ofiary.

Ten trop okazał się mylny. Już w piątek 25 sierpnia na terenie gminy Stary Sącza doszło do pierwszych zatrzymań osób mogących być zamieszanych w tę sprawę.

Jak przekazała Policja, mężczyźni w wieku 22, 25 i 54 lat zostali zatrzymani w trakcie pościgu. Samo zatrzymanie miało bardzo dynamiczny przebieg, a jeden z z mężczyzn wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo, policjanci oddali strzał ostrzegawczy, po którym mężczyzna został zatrzymany.

- Sądeccy kryminalni weryfikowali ich rolę w zdarzeniu, a jednocześnie w dalszym ciągu prowadzili intensywne czynności, czego efektem było zatrzymanie w niedzielę 27 sierpnia br., kolejnej osoby. W domu zatrzymanego 21-letniego mieszkańca gminy Piwniczna-Zdrój policjanci znaleźli narkotyki – informuje Justyna Basiaga, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 22- i 25-latek, a następnie 21-latek w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu usłyszeli zarzuty. 22-letniemu mężczyźnie został przedstawiony zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym (art. 158 § 3 kk), natomiast 21- i 25-latkowi zarzuty zacierania śladów przestępstwa i ukrywania sprawcy pobicia ze skutkiem śmiertelnym (art. 239 kk) oraz posiadania narkotyków (art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii). Decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Sączu cała trójka została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące.

Z kolei zatrzymany 54-letni mieszkaniec gminy Stary Sącz usłyszał od policjantów zarzut posiadania narkotyków, po czym został zwolniony. Warto dodać, że zgodnie z zapisami Kodeksu karnego za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od roku do 10 lat więzienia.

Samochody-wraki nadal zalegają na parkingu. Niewiele się zmieniło