Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas eksperymentów

BK
Na trzy tygodnie przed inauguracją sezonu piłkarze Babiej Góry w kolejnym meczu kontrolnym ulegli aż 0-4 (0-2) Halniakowi Maków Podhalański. Mecz rozegrany został na boisku rywala, występującego na co dzień w klasie A.

Babia Góra przegrała z sąsiadem zza miedzy

   - Jest to czas na eksperymenty i nawet ta wysoka porażka nie może być podstawą do zbyt daleko idących wniosków. W tym sparingu nie mogli zagrać z różnych przyczyn Marek Zajda, Jan Kuczek, Tomasz Bielarz, Grzegorz Sitarz i Jacek Wajdzik. Zabrakło także młodzieży, która próbowana była już w ubiegłym sezonie w pierwszym składzie, czyli Marcina Białki, Jasia Pietrusy czy Mateusza Hajty. Pierwszy był w pracy, Pietrusa wyjechał na krótko do Niemiec, a z Hajtą nie mamy od pewnego czasu żadnego kontaktu. W tej sytuacji szansę dostali inni, kilku zawodników spotkało się ze sobą na boisku pierwszy raz. Efektem były błędy, także w obronie, które rywale grający w najmocniejszym składzie skrzętnie wykorzystali. Po przerwie zaatakowaliśmy bardziej zdecydowanie, okazje mieli Michał Pilarczyk, Tomek Świerkosz i Witkowski. Nam się nie udało strzelić, za to Halniak wykorzystał okazje po kontrach - mówi grający trener suskiej drużyny Jacek Stróżak.
   Pewnym usprawiedliwieniem Pilarczyka i Świerkosza może być fakt, że w trakcie tych przygotowań mieli okazję zagrać po raz pierwszy. Nową twarzą w Babiej Górze, chociaż nie do końca był m. in. Czarny, który grał w suskim zespole jeszcze w "okręgówce", a ostatnio w Juszczynie. Trener Stróżak wykorzystał także tę okazję, aby spróbować Skrzypka, juniora z Lachowic. Na boisku pojawiło się zresztą więcej juniorów. W Babiej byli to jeszcze Szczygieł oraz Łukasz Wójcik i Zygmunt Wójcik. Między dwoma ostatnimi nie ma jednak żadnego stopnia pokrewieństwa.
   W tym tygodniu Babia Góra miała jeden trening i planowała rozegranie dwóch spotkań kontrolnych. Rabka, z którą suszanie mieli zmierzyć się wczoraj poprosiła jednak o przełożenie meczu na przyszły wtorek. W związku z tym trener zaaplikował swojej drużynie drugi trening.
   - W przyszłym tygodniu mamy zaplanowany tygodniowe zgrupowanie dochodzeniowe na własnych obiektach plus właśnie mecz z Rabką**- dodaje Jacek Stróżak.
   
W pierwszej połowie Babia Góra grała w składzie**: Balcer - Cichy, Stróżak, Czarny, E. Sitarz - Kołodziej, Brańka, Świerkosz, Witkowski - Pilarczyk, Ł. Wójcik; po przerwie weszli: Dudek do bramki oraz Skrzypek, Z. Wójcik i Szczygieł.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski