Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na nowe studium

Jolanta Białek
Kłaj. Jesienią zacznie obowiązywać zmieniony plan zagospodarowania. W gminie przybędzie działek budowlanych i usługowych.

Drugie i już ostatnie wyłożenie projektu miejscowego planu zagospodarowania do wglądu mieszkańców ma nastąpić w połowie sierpnia. - Czekamy jeszcze tylko na uzgodnienia zapisów tego dokumentu z różnymi instytucjami. Powinny one dotrzeć do urzędu najpóźniej na początku sierpnia - mówi Zbigniew Fic, sekretarz gminy Kłaj.

Opracowywanie nowego planu trwało blisko trzy lata. Rzecz opóźniły m.in. problemy z odrolnieniem gruntów w Kłaju i Targowisku, przez co sprawa utknęła na rok w Ministerstwie Rolnictwa w Warszawie. Kiedy zakończą się "sierpniowe" procedury związane z wyłożeniem planu, dokument zatwierdzi Rada Gminy. Wyczekiwane przez mieszkańców opracowanie wejdzie w życie prawdopodobnie w październiku tego roku

Od jesieni 2011 roku, gdy przystąpiono do przygotowania nowego planu miejscowego dla kłajowskiego rejonu, do Urzędu Gminy wpłynęły 1042 wnioski od mieszkańców, którzy chcieli przekwalifikowania działek na budowlane oraz w mniejszym stopniu - na komercyjno-usługowe. Pozytywnie rozpatrzono 652 prośby. Wójt Kłaja Zbigniew Strączek tłumaczy, że niemal wszystkie wnioski, które zaopiniowano negatywnie były sprzeczne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy, pochodzącym jeszcze z 1999 roku.

- Także ten dokument wymaga zmian. Dlatego tej jesieni przystąpimy do opracowywania nowego studium. Powinno być ono gotowe w 2016 roku - informuje Zbigniew Strączek.

Nowy planistyczny dokument wniesie duże zmiany także w gminnej strefie przemysłowej, tworzonej w Targowisku. Plan, który obowiązuje teraz (uchwalono go w 2002 roku) jest restrykcyjny i z uwagi na ochronę środowiska wyklucza prowadzenie tam niektórych rodzajów działalności gospodarczej. - Zliberalizowaliśmy te zapisy. Stary plan obowiązuje już kilkanaście lat, w tym czasie technologia produkcji poszła bardzo do przodu i zniknęło wiele związanych z tym zagrożeń - wyjaśnia wójt Kłaja.

Dodaje, że nie oznacza to zgody na lokowanie w strefie firm, prowadzących działalność uciążliwą dla mieszkańców i szkodliwą dla środowiska. - Chodzi tylko o to, by zapisy planu nie utrudniały życia potencjalnym inwestorom i nie blokowały rozwoju przemysłowego gminy - zaznacza Zbigniew Strączek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski