Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas prawdy w Sandecji

Łukasz Madej
Trener Ryszard Kuźma przejął Sandecję na początku poprzedniego sezonu, zastępując Mirosława Hajdę
Trener Ryszard Kuźma przejął Sandecję na początku poprzedniego sezonu, zastępując Mirosława Hajdę Fot. (kow)
I liga piłkarska. Czy Ryszard Kuźma i Marcin Cabaj podpiszą nowe kontrakty z klubem?

Niewykluczone, że Marcin Cabaj, któremu 30 czerwca wygasła umowa z Sandecją, nadal będzie zawodnikiem klubu z Nowego Sącza. 34-letni bramkarz cały czas trenuje z „biało-czarnymi”, a o jego pozostanie w drużynie zabiega u władz pierwszoligowca opiekun zespołu.

Już w tej sprawie rozmawialiśmy i na pewno jeszcze będziemy to robić _– przyznaje trener Ryszard Kuźma. – _Każdemu z nas zależy, żeby drużyna była jak najlepsza. Tylko wie pan, kiedy rozmowa schodzi na temat pieniędzy, rola trenera się zmniejsza, bo na budżet to akurat wpływu nie mam – dopowiada.

Na rozwój wypadków czeka 21-letni golkiper Arkadiusz Fabiański, który przez sztab Sandecji sprawdzany był w dwóch ostatnich sparingach.

–_ Poinformowano mnie, że do __niedzieli dostanę ostateczną odpowiedź _– twierdzi brat reprezentanta Polski Łukasza Fabiańskiego.

Przyjrzeliśmy się Arkowi i już wiemy, co i jak. Nie ukrywam, że może być jednak taka sytuacja, że dodatkowo spróbujemy jeszcze kogoś innego – uzupełnia Kuźma.

Przypomnijmy, że kilka dni temu Cabaj stwierdził, iż szczegóły przedłużenia kontraktu w Nowym Sączu były ustalone, a negatywny finał sprawy jest dla niego niespodzianką.– Czy jestem zaskoczony? Jestem. Tym bardziej, że nie ma prezesa, bo wyjechał sobie na wczasy. Nie było nawet za bardzo z kim o tym porozmawiać – rozkładał ręce golkiper.

Co ciekawe, nowej umowy nie podpisał jeszcze Ryszard Kuźma, któremu stary kontrakt także skończył się 30 czerwca. Na pytanie, czy możliwe, żeby w nowym sezonie jednak nie poprowadził Sandecji, trener odpowiada w taki sposób: – W dalszym ciągu rozmawiamy i myślę, że ten tydzień będzie już decydujący. Wydawało mi się, że zostały do __załatwienia tylko papierkowe kwestie, aczkolwiek podpisów nadal nie ma.

Ze względu na wtorkową grę kontrolną z drugoligowym słowackim Partizanem Bardejov (porażka 2:4), wczoraj „biało-czarni” pracowali tylko w godzinach popołudniowych.

Sparing? Nie chcę być jakąś wyrocznią, ale Słowacy pokazali wszystko, o __czym mówiłem wcześniej – opowiada trener. – _Nie będę wchodził w szczegóły, ale na pewno było widać, że oba zespoły są w innym miejscu przygotowań. Rywale swoją ligę zaczynają tydzień wcześniej, więc trenują także o tydzień dłużej od nas. Wpadliśmy w fizyczny dołek. Drużyna miała bojowe nastawienie, ale byliśmy trochę za __wolni _– dodaje.

Dziś Sandecja odbędzie już dwa treningi, jutro znowu jeden, a w sobotę rozegra kontrolny mecz z przebywającą w Dębicy Puszczą Niepołomice. Do szóstego z rzędu sezonu na zapleczu ekstraklasy „biało-czarni” przygotowują się w Nowym Sączu. Wkrótce powinno być jasne, czy przed startem rozgrywek udadzą się na kilkudniowe zgrupowanie już poza miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski