Jak powiedział "Dziennikowi Polskiemu" wójt gminy Dębno, Grzegorz Brach ostatnio wojewódzka komisja oceniająca możliwość likwidacji szkód pozytywnie zweryfikowała cztery z pięciu zgłoszonych przez gminę przypadków.
- Ze względu na zbyt duży obszar i brak domów w najbliższej okolicy oraz ogromne koszty stabilizacji negatywnie zweryfikowano osuwisko w Łysej Górze (Na przymiarki). Do wykonania prac stabilizacyjnych nadają się natomiast osuwiska w Jaworsku, Dołach i w Porąbce Uszewskiej (nad grotą). W tym pierwszym przypadku gmina ma otrzymać z budżetu państwa 45 tys. zł na opracowanie dokumentacji, co wraz z wkładem własnym w wysokości 20 procent powinno na to wystarczyć - tłumaczy gospodarz gminy.
Dodajmy tylko, że prace stabilizacyjne będą mogły ruszyć zaraz po wykonaniu stosownej dokumentacji technicznej, ogłoszeniu przetargu na prace budowlane i podpisaniu umowy z wybraną firmą. Oczywiście podstawowym warunkiem będzie pozyskanie środków na ten cel z budżetu państwa. W sumie, w gminie jest kilka czynnych osuwisk, a straty powstałe z tego tytułu przed rokiem, wyceniono na kilka milionów złotych. (MIR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?