Wieliczanin w półfinale zmierzył się z Kamilem Holką i werdyktem sędziów 2:1 pokonał młodszego rywala z Gorzowa Wielkopolskiego. W finale wychowanek Górnika Wieliczka nie dał szans Mateuszowi Stępniowi, rozprawiając się z zawodnikiem Nokautu Radomsko przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.
– Rywal, jak na swój młody wiek i małe doświadczenie, wydawał się być twardy, bo potrafił przyjąć dużo mocnych i czystych ciosów. Jednak w trzeciej rundzie zasypałem go gradem silnych uderzeń i __został poddany przez sędziego – relacjonuje pięściarz, któremu w Elblągu sekundowali w narożniku różni trenerzy. Z przyczyn finansowych zabrakło wychowawcy i obecnego mentora Władysława Ćwierza. Niejednogłośny werdykt w pojedynku z Holką podrażnił Kosteckiego: – _Nie wiem, który sędzia dał mi przegraną, ale tę ocenę uważam za nieporozumienie. Może arbiter nie przepadaza mną? W drugiej rundzie dwa razy uderzyłem przeciwnika lewym sierpowym i podejrzewam, że gdyby się mnie nie złapał, mógłby uklęknąć _– mówi.
Krajan Artura Szpilki czuje żal i ocenia, że w wielu poprzednich turniejach werdykty sędziów wobec niego były krzywdzące. Rozgoryczenie potęguje decyzja, która uniemożliwiła Kosteckiemu start w niedawno rozgrywanym, prestiżowym i międzynarodowym turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie.
– Z pełną odpowiedzialnością twierdzę, że Mateusz mógł zdobyć tam medal, ale niestety nie wystąpił. Dlaczego? To pytanie do trenera kadry Walerego Korniłowa i prezesa Polskiego Związku Bokserskiego Zbigniewa Górskiego. Szanuję tych panów i każdą racjonalną decyzję, ale tej nie rozumiem – twierdzi kapitan Krzysztof Kacprzyk, prezes WKS Desant Kraków.
Wcześniej Kostecki uczestniczył w turnieju o „Pasy Montana” we Francji, skąd przywiózł srebrny medal. W finale wieliczanin przegrał nieznacznie z dwukrotnym uczestnikiem igrzysk olimpijskich, reprezentantem Mauritiusu Colinem Richarno. Kostecki zapewnia, że postara się wywalczyć kwalifikację na igrzyska olimpijskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?