MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy grozi nam inwazja wampirów?

Redakcja
W kanadyjskim parlamencie niejaki Pat Martin z Winnipeg bardzo głośno i z ogromną ekspresją dopytywał się, czy kraj przygotowany jest na inwazję zombi. Premier z pałną powagą odpowiedział na interpelację, ale deputowani już nie. Bawili się świetnie.

Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM

Zombi, rodem z kultu voodoo, w szerszej społecznej świadomości pojawiły dzięki filmom, a zaczęło się w latach sześćdziesiątych, od "Nocy żywych trupów”. Zombi, przedstawione inaczej niż w haitańskich wierzeniach, wychodzą tam z grobów, aby żywić się świeżym ludzkim mięsem lub rarytasem nad rarytasami – mózgiem...

Podobnie rzecz się miała z bliższymi nam geograficznie TT wampirami. Błąkały się w nocnych rozmowach, w literaturze, aby wreszcie poprzez fillmy opanować zbiorową wyobraźnię. I kto wie, może kiedyś pojawią się w polskim Sejmie – w dramatycznej interpelacji.

Już to widzę – na sejmową mównicę wchodzi gniewny poseł i gromkim głosem pyta, co robi rząd, aby odeprzeć spodziewaną inwazję wampirów.

Rząd – zdaniem posła – oczywiście nie robi nic. A przecież trzeba przygotować ogromne ilości osikowych kołków– przynajmniej po jednym na każdego obywatela RP. Rolnicy i ogrodnicy powinni wreszcie wziąś się za uprawę czosnku, a policję należy zaopatrzyć w srebrne kule. Trzeba też powołać specjalną komisję do spraw wampirzej inwazji.

I nawet wiem, kto stanie na mównicy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski