Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś ma jeszcze lepszy pomysł?

Grzegorz Skowron
Edytorial. Co by tu jeszcze wymyślić? To motto musiało przyświecać autorom koncepcji wystawiania PIT-ów przesłuchiwanym świadkom, którzy - z powodu wezwania na policję lub do prokuratury - biorą odszkodowanie za utracone dochody.

Czytaj także: Policja przesłucha i wystawi PIT >>

Były już pomysły, by pracownicy połykający kanapki i ciastka na przyjęciach organizowanych przez pracodawcę byli opodatkowani za korzyści, jakie płyną z takiego poczęstunku. Brakowało tylko instrukcji, kto i jak ma liczyć, ile pracownik zabrał jedzenia ze służbowego stołu. Mieliśmy też zakusy państwa na podatek od nieświeżego chleba przekazywanego głodnym. Wydawać by się mogło, że absurdów już dość i nie potrzebujemy kolejnych.

Ale mamy nową światłą inicjatywę. Ktoś w Ministerstwie Finansów przypomniał sobie, że przecież odszkodowanie za utracone dochody to jednak dochód. A skoro tak, to nie można nikomu podarować ani złotówki. To, że nowa interpretacja przepisów o wypłatach odszkodowań dla świadków (do tej pory nikt nie wymagał pobierania podatku i rozliczania się z fiskusem) może przynieść więcej szkody niż pożytku, nikomu jakoś do głowy nie wpadło. Przytoczmy tylko jeden argument - policji już zarzuca się, że jest zbiurokratyzowana, tymczasem teraz funkcjonariusz najpierw przesłucha świadka, a potem zajmie się wystawianiem mu PIT-u albo przygotowaniem dokumentów, by zrobiła to za niego policyjna księgowa.

Ciekaw jestem, ile postępowań dyscyplinarnych trzeba będzie wytoczyć funkcjonariuszom sprawnie wyciągającym zeznania od świadków, ale bagatelizującym tak ważną sprawę jak rozliczenie z fiskusem. Idąc tokiem rozumowania resortu finansów, następnym krokiem powinno być wyznaczenie nagrody dla policjantów najrzetelniej i najczęściej wystawiających PIT-y.

A sprawa? Może sobie poczekać. Sąd przecież nikomu nie ucieknie, a każda złotówka owszem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski