Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Turcja nas uratuje?

Ryszard Terlecki
Wszystko jest polityką. Los Europy powierzyliśmy Turcji, która ma powstrzymać zalew imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Oto wszystko, na co zdobyli się europejscy przywódcy, których brukselsko-strasburską sjestę złośliwie przerwali terroryści. Teraz odbędą się marsze pokoju, w miejscach zamachów wzruszeni europejczycy ułożą kwiaty i zabawki. Międzynarodówka „pożytecznych idiotów” będzie nas gorliwie zapewniać, że uchodźcy nie mają nic wspólnego z zamachami, a agresję islamistów można pokonać łagodną perswazją i przekazaniem im kolejnych kościołów na meczety. Znowu odbędą się szczyty UE, których jedynym efektem będzie wspólne zdjęcie zadowolonych z siebie przywódców, rozleniwionych po obfitym obiedzie i winie.

Europa jest bezradna i zastraszona przez współczesną utopię, według której nasz kontynent trzeba zaludnić Arabami, bo tylko wtedy uda się wyplenić chrześcijaństwo i zniszczyć tożsamość niepodległych narodów. Europa nie jest w stanie przeciwstawić się nadciągającej zagładzie, bo przed najazdem trzeba się bronić, a nie już na zapas ogłaszać kapitulację. Tymczasem media obiegła wiadomość, że nauczyciel, który usiłował przywrócić porządek w „multikulturowej” klasie, wybuchem radości reagującej na wiadomość o zamachu w Brukseli, został przez władze oświatowe oskarżony o rasizm. Powinien wiwatować razem z klasą? Następnym razem jego sympatyczni uczniowie pójdą z koktajlami Mołotowa podpalać „białe” dzielnice.

Co powinna zrobić Europa? Zdusić ogniska radykalnego islamu, deportować wszystkich, którzy deklarują sympatię dla dżihadu. Zamknąć te meczety, w których nawołuje się do nienawiści. Wprowadzić policję i wojsko do imigranckich dzielnic, nawet za cenę stłumienia rozruchów. Skutecznie zatrzymać napływ przybyszów spoza Europy. Wzmocnić ochronę granic, także morskich. A przede wszystkim wysłać wojsko do Syrii i Północnego Iraku, aby tzw. państwo islamskie zlikwidować do ostatniego bojownika. Kto nie jest gotów krwią zapłacić za swoją wolność, ten prędzej czy później zostanie niewolnikiem.

Turcja nie uwolni nas od plagi terroryzmu. Obecność rosyjskich wojsk w Syrii i ich udział w wojnie po stronie dyktatury Asada, na co zgodzili się Amerykanie, też nie przyczyni się do zakończenia konfliktu. Raczej zachęci Moskwę do podsycania agresji na Ukrainie. Europa musi stanąć do walki, odzyskać energię, odbudować siły zbrojne, zmobilizować opinię publiczną, odrzucić niszczące ją patologie, odzyskać wiarę. Może jeszcze nie jest za późno, może pod wpływem strachu, ale i gniewu, odrodzi się europejska wspólnota chrześcijańskich państw i narodów? W przeciwnym razie nasze wnuki będą w szkołach przymusowo uczyć się arabskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski