Czy władza (po)słucha właścicieli małych firm?

Poseł i małopolski lider PiS Andrzej Adamczyk obiecał przedsiębiorcom spotkanie z wiceprezes Beatą Szydło, kandydatką PiS na premiera. - Rozumiem państwa rozgoryczenie, że w Polsce dominuje kapitał wielkich korporacji, instytucje finansowe, globalne - i tylko one mają cokolwiek do powiedzenia. Drobna przedsiębiorczość zostawiona sama sobie skazana jest na powolną agonię. My to zmienimy - zapewnił.

Poseł PiS Piotr Ćwik pytał retorycznie: - Jakim krajem ma być Polska: mocnej klasy średniej czy taniej siły roboczej?
Poseł Ireneusz Raś z PO wyjaśnił, że w ostatnich latach Polska uciekała przed kryzysem, a to "nie jest dobry czas na rewolucyjne zmiany systemowe". Przypomniał, że Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego realizowała programy wsparcia dla małych i mikroprzedsiębiorstw.

- Wydaliśmy na to 600 mln zł. Przedsiębiorcy boją się z tego wsparcia korzystać, trochę z niewiedzy. Pomogę w rozwiązaniu tego problemu. W sierpniu przedstawimy propozycję, jaka może być rola i skala wsparcia dla was - zadeklarował Ireneusz Raś.
Poseł Józef Lassota zaapelował do przedsiębiorców o listę konkretnych spraw do załatwienia i podkreślił, że "stawia się osobiście na każde zaproszenie organizacji gospodarczych".

Posłanka Joanna Bobowska przypomniała, że "mamy rok szkolnictwa zawodowego". - MEN wprowadza mechanizmy służące wzmocnieniu szkół zawodowych po wielu latach zaniedbań - mówiła. Również ona zaapelowała o listę postulatów. - Od kilkunastu lat współpracuję z izbami gospodarczymi, a mimo to stale brakuje mi konkretów od was.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Małgorzata Marcińska, regularna uczestniczka spotkań małopolskich przedsiębiorców, przekonywała, że dzięki współpracy rządu i koalicji z organizacjami gospodarczymi, w tym Związkiem Rzemiosła, wiele udało się zmienić. - Wasz wpływ na ustawy jest faktem. Zmiany w szkolnictwie zawodowym są faktem. Faktem są przepisy o dofinansowaniu miejsc pracy, zwolnienia ze składek dla pracodawców i o krajowym funduszu szkoleniowym. Małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) z tego funduszu będą miały stuprocentowe dofinansowanie. Wprowadzony przez rząd elastyczny czas pracy też pomaga przedsiębiorcom - wyliczała wiceminister.

Dodała, że olbrzymie znaczenie w poprawie sytuacji MŚP będą miały nowe unijne miliardy. Rekordowo dużo trafi do Małopolski. - Natomiast w sprawie samorządu gospodarczego nie ma zgody wśród samych organizacji gospodarczych. Może siądźmy i spróbujmy wspólnie napisać projekt ustawy - zaproponowała Marcińska.