Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Włodarczyk powinien ustąpić?

AS
Mamy ostatnio spore zamieszanie wokół Polskiego Związku Narciarskiego, a przede wszystkim wokół osoby prezesa związku Pawła Włodarczyka.

Na dzisiaj, na godzinę 20, zwołano w Zakopanem przyspieszone posiedzenie zarządu PZN

   TVN i "Przegląd Sportowy" zarzucają prezesowi, iż pobrał 120 tysięcy złotych łapówki, prezes stanowczo temu zaprzecza. Wczoraj złożył w tej sprawie oświadczenie, które drukujemy poniżej.
   Atmosfera wokół związku jest fatalna, czy cały ten szum nie sparaliżuje pracy PZN? Wkrótce, 11 czerwca, miały się rozpocząć uroczystości 85-lecia PZN.
   Dlatego zadaliśmy członkom zarządu związku pytanie - czy w obecnej sytuacji prezes Paweł Włodarczyk nie powinien ustąpić albo czasowo zawiesić pełnienie swojej funkcji?
   Leszek Nadarkiewicz, wiceprezes ds. sportowych: - To jest suwerenne decyzja prezesa Włodarczyka. Pyta Pan - czy możliwa jest dymisja całego zarządu? Uważam, że nie ma odpowiedzialności zbiorowej.
   Zofia Kiełpińska, wiceprezes ds. młodzieżowych: - Nie bądźmy w gorącej wodzie kąpani. Na razie nie mamy wyników śledztwa prokuratury, wyroku nie wydał sąd. Na razie mamy do czynienia bardziej z aferą medialną. Dlatego apeluję o rozsądek. Powtarzam, dla nas decydujący będzie głos prokuratury, sądu. A ze strony prezesa oczekuję jednoznacznej reakcji.
   Apoloniusz Tajner, sekretarz generalny PZN: - Tylko śledztwo prokuratorskie jest w stanie wyjaśnić całą sprawę. Ja o wielu sprawach nie wiem, przez ostatnich parę lat stałem bowiem na skoczni, a nie siedziałem za biurkiem w związku. Na środę zostało zwołane posiedzenie zarządu. Wezmą w nim udział niemal wszyscy członkowie, zabraknie tylko Edwarda Przybyły, który jest za granicą. Oczekuję szczerej wymiany zdań. A co do uroczystości jubileuszowych PZN, to przekładamy je na inny termin. Nie ma na nie teraz atmosfery.
   Andrzej Kozak, członek zarządu: - Nie mam zamiaru niczego podpowiadać prezesowi, to jest bowiem jego suwerenna decyzja. Nie podoba mi się to, że od kilku miesięcy trwa prokuratorskie dochodzenie, a na razie opieramy się tylko na medialnych faktach. Zarząd nie może odwołać prezesa, może to tylko uczynić walne zgromadzenie związku. Taki nadzwyczajny zjazd mógłby się odbyć jeśli zażąda tego 2/3 delegatów albo z takim wnioskiem wystąpi Komisja Rewizyjna.
   Andrzej Wąsowicz, członek zarządu: - Być może prezes powinien zawiesić swoją funkcję. Coś więcej na ten temat będę mógł powiedzieć po obradach zarządu PZN, zwołanego na środę do Zakopanego. Wysłuchamy prezesa, uważam, że jako zarząd będziemy musieli zająć konkretne stanowisko. Powiem jednak szczerze - nie chce mi się wierzyć w zarzuty postawione__prezesowi, co więcej, po oglądnięciu programu w TVN wątpliwości mam coraz więcej.
   Barbara Sobańska, członek zarządu: - Dzisiaj Panu na tak postawione pytanie nie odpowiem. Mamy posiedzenie zarządu PZN, po nim będziemy mądrzejsi. Wierzę, że prezes będzie na posiedzeniu zarządu szczery, że rozwieje nasze wątpliwości. Ostatnie wydarzenia są bardzo przykre dla PZN, dla wizerunku związku, także dla nas, społecznych członków zarządu.
   Leszek Krzeszowiak, szef sędziów narciarskich: - Nie do końca znam całą sytuację. Zobaczymy, co powie prokuratura, która odgraża się, że wkrótce przedstawi zarzuty. Oczekuję w środę bardzo trudnych, ale szczerych rozmów. Po nich będzie można powiedzieć, czy prezes powinien zawiesić swoją funkcję.
   Marek Pach, członek zarządu: - Prezes nie musi podawać się do dymisji, ani zawieszać swojej funkcji. Najpierw trzeba mu udowodnić jego winę. Nie widzę powodów, by mu nie wierzyć. Kilku panów, którzy oskarżają prezesa narobiło sporo szkód w PZN, były z nimi afery w TZN. A jeśli prezesowi udowodnią winę, to niech idzie siedzieć.
   Andrzej Stolecki, członek zarządu: - Być może zawieszenie funkcji przez prezesa wystudziłoby atmosferę wokół związku. Na razie jednak jesteśmy bombardowani co chwilę sensacyjnymi doniesieniami prasowymi. Atakujący nie przebierają w środkach. Nie znamy całej prawdy. Dobrze byłoby, aby prezes złożył w tej sprawie jednoznaczne oświadczenie (takie oświadczenie Włodarczyk złożył, rozmawialiśmy z A. Stoleckim przed jego ukazaniem się).
   Na dzisiaj na godzinę 20 w Zakopanem zwołano przyspieszone posiedzenie zarządu PZN. Co ono przyniesie? Czy członkowie zarządu udzielą, votum zaufania Pawłowi Włodarczykowi?
(AS)

Nie bĘdzie dymisji

Zapytaliśmy prezesa PZN Pawła Włodarczyka - czy nie zamierza podać się do dymisji lub zawiesić swoją funkcją? Oto, co nam odpowiedział:

- Nie ma powodów, abym podawał się do dymisji. To wszystko, co zaprezentowały "Superwizjer" TVN i "Przegląd Sportowy", to są pomówienia. Jeśli będą konkretne zarzuty ze strony prokuratury, to wtedy zastanowię się i podejmę decyzję. A przeciwko TVN i "PS" występuję na drogę sądową.

(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski