Zajmujący 14. miejsce w tabeli Dalin podejmie plasujące się na szóstej pozycji rezerwy Wisły (początek spotkania o godz. 17).
- W takim meczu nie ma faworyta. Czeka nas trudny mecz, tym bardziej, że Wisła II może być wzmocniona zawodnikami z pierwszej drużyny. Powinno to wyzwolić u moich graczy dodatkową mobilizację, choć na mecze z Wisłą nie trzeba ich specjalnie motywować - mówi trener Dalinu Krzysztof Bukalski, który nadal nie będzie mógł skorzystać z Szymona Kiwackiego (ma problem z okiem).
- Jest taka opcja, że wzmocnimy się kilkoma piłkarzami z pierwszej drużyny. Dalin ma dużo silniejszy zespół niż wskazuje na to jego miejsce w tabeli, zwłaszcza po zimowych transferach. Bedzie dla nas bardzo groźnym rywalem - przyznaje szkoleniowiec wiślaków Maciej Musiał. Przy ustalaniu składu nie będzie on mógł brać pod uwagę trzech swoich podopiecznych. Grzegorz Gulczyński musi pauzować za żółte kartki, a Bartłomiej Kolanko i Michał Bierzało leczą kontuzje.
Czwarty w tabeli Hutnik wystąpi na boisku wicelidera Soły Oświęcim (początek spotkania o godz. 17). Drużyny dzieli różnica 6 punktów. Zwycięstwo Hutnika sprawi, że będzie on mógł realnie myśleć o włączeniu się do walki o awans, a porażka praktycznie ograniczy jego szanse do minimum. Jesienią na Suchych Stawach wygrała Soła 2:1, co trener krakowian Andrzej Paszkiewicz skwitował stwierdzeniem, że jej zwycięstwo było przypadkowe. Oświęcimianie mocno wzięli je sobie do serca i zapowiadają srogi rewanż. Co na to szkoleniowiec hutników?
- Zobaczymy, czy nasi rywale zrobią to, co zapowiadają. Gdybym miał pełny skład na ten mecz, jechałbym do Oświęcimia bez żadnych obaw - twierdzi trener Paszkiewicz. Pod znakiem zapytania stoi bowiem występ aż czterech jego podopiecznych: Norberta Jasowicza, Ma- teusza Gamrota, Michała Guji oraz Patryka Serafina (wszyscy mają kłopoty zdrowotne).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?