DALIN Myślenice

Od lewej - w górnym rzędzie: były masażysta Tomasz Tyrawa, Emil Bałucki, Szymon Cygal, Andrzej Biel, Tomasz Marchiński, Michał Górka, Kacper Orłowski, Jakub Madej; w środkowym rzędzie: Rafał Szych, Szczepan Hyży, Marcin Kościelnik, Adrian Firek, Mariusz Kęsek; w dolnym rzędzie: Dariusz Nowak, Szymon Tokarz, Michał Wojtan, Przemysław Senderski, Rafał Ogrodny, Michał Nowak, trener Robert Orłowski Fot. Wacław Klag

Robert Błąkała 12.05.1994 187/76

Adrian Firek 10.12.1991 184/76

Marcin Kościelnik 10.03.1992 193/85

Obrońcy

Szymon Cygal 11.12.1984 182/82

Grzegorz Jamka 12.02.1992 176/72

Tomasz Marchiński 27.11.1989 178/69

Kacper Orłowski 27.07.1990 181/78

Tomasz Pilch 18.09.1987 185/83

Przemysław Senderski 25.06.1989 180/74

Szymon Tokarz 11.07.1991 179/70

Pomocnicy

Andrzej Biel 17.10.1991 183/73

Mariusz Kęsek 17.01.1989 177/69

Jakub Madej 03.02.1992 191/83

Radosław Muniak 13.01.1983 164/62

Dariusz Nowak 16.12.1992 174/70

Michał Wojtan 16.04.1991 178/72

Napastnicy

Emil Bałucki 05.05.1992 182/74

Michał Górka 03.03.1992 180/74

Szczepan Hyży 14.06.1992 179/75

Michał Nowak 16.07.1987 190/87

Rafał Szych 14.09.1989 175/60

PRZYBYLI: Błąkała (SMS Kraków), Firek (wychowanek), Hyży (Raba Dobczyce), Kościelnik (Garbarnia Kraków), Orłowski (Puszcza Niepołomice), Szych (Karpaty Siepraw) - wszyscy w trakcie załatwiania.

UBYLI: Paweł Płonka (wyjazd za granicę do pracy), Sebastian Marzec (Kalwarianka), Karol Obłaza, Kamil Wacławik, Sylwester Wierzycki (wszyscy szukają klubu), Martin Szwiec (powrót do Cracovii), Jakub Górecki, Michał Górecki (obaj Stal Rzeszów), Dawid Kałat, Marek Mizia (obaj Puszcza Niepołomice). (FIL)

Trener Robert OrŁowski

- Trenerem Dalinu zostałem w minioną środę. Propozycję otrzymałem w poniedziałek. Prowadziłem rozmowy z zawodnikami oraz byłym już kierownikiem drużyny Krzysztofem Kmiecikiem i zdecydowałem się na objęcie Dalinu. Trener pracuje tam, gdzie go chcą. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji. Zdarzyło mi się obejmować zespół w trakcie rundy, ale nie na półtora tygodnia przed rozgrywkami. Dalin poznaję metodą jak w wojsku - poprzez rozpoznanie walką, czyli jednym sparingiem i zbliżającymi się meczami ligowymi. Widzę, że chłopcy chcą pracować, ja jestem po to, żeby im pomóc. Dla każdego zespołu w trzeciej lidze najważniejsze jest, żeby się w niej utrzymać. My nie stawiamy sobie jakiś celów. Chcemy uplasować się jak najwyżej w tabeli. To zadanie, które sami sobie stawiamy. Chcemy grać lepiej w każdym następnym meczu. Jeśli będzie widać drobne symptomy poprawy gry, będzie to oznaczać, że idziemy w dobrym kierunku.

Nasza opinia

W myślenickim klubie doszło niedawno do personalnego trzęsienia ziemi. Ze swych funkcji zrezygnowali trener Robert Nowak (nie chciał komentować swej decyzji) i wieloletni kierownik drużyny Krzysztof Kmiecik. Kilku zawodników zmieniło barwy, paru innych pojawiło się w Dalinie, być może do zakończenia okresu transferowego (koniec sierpnia) dojdzie ktoś jeszcze (braki dotyczą środka i boku pomocy oraz ataku). Nowy szkoleniowiec drużyny Robert Orłowski nie ma ani asystenta, ani trenera bramkarzy (być może pojawi się ten drugi - kandydat jest; zdaniem Orłowskiego, to bardzo dobry trener, jego przyjście zależy od rozmowy z prezesem klubu). Brakuje także masażysty. Jeśli chodzi o bazę, to Dalin może się pochwalić jedną z najlepszych w Małopolsce. Piłkarze nie mają zaległości finansowych. Ale więcej jest negatywów niż pozytywów. W tej sytuacji trudno snuć ambitne plany. Nie wiadomo, na co stać będzie drużynę. Orłowski zaznacza, że jego podopieczni muszą konsekwentnie grać w defensywie. Pytanie, jak się będą spisywać w ofensywie. W ubiegłym sezonie strzelali najwięcej bramek ze wszystkich drużyn w grupie małopolsko-świętokrzyskiej. O powtórkę będzie bardzo trudno.