Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dary z czerwonym serduszkiem

Redakcja
Limanowa

AKCJA
O wielkiej przychylności owsiakowej orkiestry może mówić szpital limanowski. Dzięki styczniowemu graniu na jego oddziały: dziecięcy, noworodkowy i urazowy, trafiła długa lista sprzętu medycznego. Szpital otrzymał respiratory służące do sztucznego podtrzymywania oddechu u noworodków, najczęściej wcześniaków, pompy infuzyjne do żywienia pozajelitowego i dożylnego podawania różnych leków. Wcześniaki, a także dzieci chore korzystają z darowanych inkubatorów. Szpital dostał także pulsoksymetry - urządzenia monitorujące ilość tlenu we krwi oraz czynności serca noworodków i spełniające podobną funkcję monitory wieloczynnościowe. Trafiły tu także aparaty do badań przesiewowych słuchu, które pozwalają wykluczyć lub wykryć wady uszu, i oftalmoskop nieocenione urządzenie do badania dna oka u wcześniaków. Pediatria skorzystała też z 15 specjalnych łóżek dla najmłodszych pacjentów i 5 tzw. ssaków. W ubiegłym roku oddział noworodków wzbogacił się także o nowoczesny inkubator ATOM o wartości blisko 80 tys. zł.
- Łączna wartość tych darowizn zamyka się kwotą ponad 775 tys. złotych. - mówi dyrektor szpitala, Antoni Róg. - Jesteśmy za nie ogromnie wdzięczni fundatorom. Są jednak dalsze potrzeby. W tym roku orkiestra zagra dla dzieci poszkodowanych w wypadkach. Mamy więc cichą nadzieję, że jakaś skromna część specjalistycznej aparatury trafi również na nasz oddział urazowo-ortopedyczny. Rocznie leczymy tam około 350 dzieci z urazami powypadkowymi, często wielonarządowymi. Poprosiliśmy więc orkiestrę m.in. o usg z głowicą, dziecięce łóżeczka ortopedyczne, kardiomonitor, pompy infuzyjne, dziecięcy artroskop. Mamy nadzieję, że udałoby się też troszeczkę doposażyć poradnię preluksacyjną i wad postawy.
Do limanowskiego pogotowia ratunkowego w 1998 roku trafiła ufundowana przez WOŚP karetka renault, popularna "erka". Był to dar o wartości ponad 200 tys. zł.
Nowy Sącz
Od wielu lat aparatura z czerwonym serduszkiem jest wykorzystywana w sądeckim szpitalu na oddziałach neonatologii z intensywną terapią, pediatrii oraz chirurgii dziecięcej. Na pediatrię trafiło niedawno wysokiej klasy usg z doplerem. Fundacja zakupiła go z pieniędzy zebranych podczas finału WOŚP w 2005 roku. W poprzednich latach owsiakowa orkiestra sprezentowała oddziałowi dziecięcemu dwa kardiomonitory, pehametr, respirator i kilkanaście łóżeczek niemowlęcych.
- Jesteśmy wdzięczni fundacji, że o nas nie zapomina - przyznaje Danuta Wasylkiewicz-Krawczuk, ordynator oddziału pediatrii. - Marzy nam się, aby orkiestra doposażyła nas jeszcze w kilka nowoczesnych łóżeczek dla dzieci, bowiem brakuje ich w salach, gdzie leżą pacjenci trafiający do nas z różnego rodzaju niestrawnością i biegunkami. Z otwartymi rękami przyjmiemy holter ciśnieniowy i holter EKG. Przydałby się również defibrylator. Na pewno będziemy się o nie starać, a ja wierzę, że marzenia się spełniają.
W oddziale neonatologicznym z intensywną terapią od lat pracują orkiestrowe dary, które pozwoliły uratować życie, czy przyczynić się do poprawy zdrowia niejednego noworodka. W poprzednich latach przywieziono m.in. inkubatory otwarty i zamknięty, kardiomonitor, pulsoksymetry, cieplarkę, specjalne pompy, aparat do wspomagania oddechu oraz do przesiewowego badania słuchu. Dzięki jego zastosowaniu na dalsze specjalistyczne badania z Nowego Sącza skierowano wiele niemowląt do klinik w Krakowie i Tarnowie.
Sprzęt medyczny z fundacji otrzymał także oddział chirurgii dziecięcej. W poprzednich latach trafiło tam kilka łóżek ortopedycznych ze specjalnymi wyciągami dla dzieci, piła oscylacyjna do przecinania gipsu, a także pneumatyczna wiertarka, która jest wykorzystywana na bloku operacyjnym. Na liście sprzętu, który oddział chciałby dostać, znajdują się: respirator, strzykawki automatyczne, pulsoksymetry, kardiomonitor oraz dwa łóżka ortopedyczne dla większych dzieci. Blisko 40 proc. pacjentów przyjętych w ciągu roku na ten oddział stanowią maluchy, które doznały różnych urazów w wypadkach.
Sądeckie pogotowie
Rozczarowania nie kryje natomiast szefowa Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Kilka lat temu placówka otrzymała nowoczesny inkubator typu Drager wraz z respiratorem wartości około 70 tys. zł oraz kilka desek ortopedycznych.
- Od lat piszemy prośby o sprzęt do WOŚP - mówi Danuta Cabak-Fiut, dyrektor pogotowia. - Niestety, są one rozpatrywane negatywnie. Potrzeb jest zaś wiele. Bardzo przydałyby się nam deski usztywniające dla dzieci, które doznały złamań, np. na stokach narciarskich, automatyczne defibrylatory, jak również specjalistyczne fantomy do prowadzenia specjalistycznych szkoleń z ratownictwa medycznego. Jestem trochę zdegustowana tymi odmowami i przyznam się, że zastanawiam się nad sensem występowania z ponownymi prośbami.
Krynica-Zdrój
Jerzy Owsiak nie zapomniał o szpitalu w Krynicy. W ostatnich latach trafił tam na oddział pediatrii i noworodków bardzo dobrej klasy aparat usg z doplerem, wartości blisko 160 tys. złotych, kardiomonitor, aparat do ekg, spirometr pediatryczny, holter, dwa stanowiska do reanimacji noworodków, pompy infuzyjne dwustrzykawkowe oraz aparat do badania słuchu.
- Na początek naszej współpracy z WOŚP zorganizowaliśmy razem z Urzędem Miasta bal charytatywny, na którym zebraliśmy ponad 20 tys. złotych. Pieniądze wpłaciliśmy następnie na konto orkiestry. W zamian zaczęła napływać do nas, niemal co roku, aparatura - mówi Halina Frączek ordynator oddziału pediatrii i noworodków. - Teraz poprosiliśmy orkiestrę o aparat CPAP służący do utrzymywania dodatkowego ciśnienia w drogach oddechowych u noworodków. Jest to bardzo drogie urządzenie działające podobnie jak respirator.
Owsiak u goprowców
W październiku 2005 roku Jerzy Owsiak wręczył osobiście dwa defibrylatory ratownikom Grupy Krynickiej GOPR, kierowanej przez naczelnika Marka Wiatra. Przekazanie aparatury nastąpiło podczas szkolenia goprowców. Czerwone serduszka orkiestry widnieją także na trzech quadach, dwóch deskach ortopedycznych, fantomie do nauki udzielania pierwszej pomocy, dwóch defibrylatorach i dwóch apteczkach, dwóch przyczepach ratowniczych do quadów, jak również kilkunastu kołnierzach ortopedycznych, dwóch kompletach szyn pneumatycznych i zestawie tlenowym do reanimacji, którymi dysponuje krynicki GOPR.
- Nasza grupa jest dobrze wyposażona w profesjonalny sprzęt - uważa Marek Wiater. - Od lat współpracujemy z WOŚP. Nasi ratownicy biorą udział m.in. w zabezpieczaniu znanej dobrze imprezy Jurka Owsiaka - "Przystanek Woodstock". Dary, które otrzymujemy z fundacji są dla nas dużym wsparciem.
Każdy sprzęt, nawet ten najlepszy, zużywa się jednak po jakimś czasie. Marek Wiater przyznaje, że już należałoby wymienić na nowe quady i przyczepy służące do transportu kontuzjowanych osób.
Gorlice
W szpitalu w Gorlicach sprzęt z fundacji WOŚP służy od lat małym pacjentom oddziału noworodków i wcześniaków. Może się on pochwalić m.in. aparatem do przesiewowego badania słuchu noworodków, pulsoksymetrem, kardiomonitorem, wagami niemowlęcymi, kardiomonitorem, dwoma inkubatorami, a także pehametrem pompami infuzyjnymi i oftalmoskopem o wartości 120 tys. zł., służącym do badania dna oka. Z darów orkiestry korzystają również pacjenci oddziału chirurgii dziecięcej. Tam dotarły kila lat temu łóżka ortopedyczne, osprzęt do trepanacji oraz przyłóżkowy aparat rentgenowski.
- Każdego roku zwracamy się do fundacji o doposażenie naszych oddziałów, bo niestety aparatura, jak i wyposażenie się zużywa - mówi Jerzy Boczoń, dyrektor ds. medycznych szpitala w Gorlicach. - Chcielibyśmy otrzymać m.in. gastrofiberoskop, łóżeczka ortopedyczne albo dla pacjentów poparzonych, pulsoksymetr, elektrodermatom z siatkownicą -urządzenie wykorzystywane w operacjach przeszczepu skóry, lampy do fototerapii, inkubatory. Chcielibyśmy też doposażyć ginekologię i położnictwo, m.in. w aparat do znieczulania pacjentek, przygotowywanych do cesarskiego cięcia, aparaty KTG dla ciąż bliźniaczych i pojedynczych.
Pogotowie w Gorlicach
Także o wsparcie do fundacji zwracało się pogotowie ratunkowe w Gorlicach. Ostatnio prosiło m.in. o laryngoskop oraz defibrylator, ale odpowiedź była negatywna. Umotywowano ją tym, że sprzęt trafia w pierwszej kolejności do szpitali. Przed kilkoma laty pogotowie otrzymało deskę ortopedyczną i kołnierze.
Zebrała Iga Michalec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski