- Krzyczymy, że trzeba kanalizować gminę, wydajemy na ten cel ciężkie pieniądze, a potem się okazuje, że społeczeństwo wcale z tego nie korzysta. To jest bulwersujące - uważa radny Jan Pietruszka. O tym, że kanalizacja w gminie Libiąż jest deficytowa, informował podczas ostatniej sesji wiceprezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie. - Do nowo wybudowanej sieci na tym terenie podłączyło się na razie tylko 400 osób. To niewiele - przyznał Jerzy Chrząszcz. Dochody z tego tytułu nie pokrywają nawet 1 proc. podatku, który RPWiK musi odprowadzać do gminy.
Czy w tej sytuacji ma sens kruszyć kopie o skanalizowanie kolejnych rejonów gminy? Zdaniem niektórych radnych zanim gmina przekaże na ten cel pieniądze, które można przecież wykorzystać na inny cel, trzeba uświadomić mieszkańcom, że budowa kanalizacji nie ma sensu, jeżeli ludzie nie będą się do niej podłączać. W przeciwnym razie każde przekazane na ten cel środki, będą wyrzucane w błoto.
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?