Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekoracyjna i praktyczna

Redakcja
Attyka jest ozdobnym murem zasłaniającym dach. Jak wiele innych rozwiązań - wykusz, balkon, nisza i schody - rodowodem sięga czasów starożytnych.

Attyka rozdzielała dachy kamienic, stanowiąc tak zwany mur ogniowy, który miał zapobiegać rozprzestrzenianiu się pożaru

   Pierwsza attyka - a właściwie dekoracja, która stała się dla niej pierwowzorem - pochodzi z 25. roku przed Chrystusem i umieszczona została ponad porządkami tryumfalnego łuku Augusta w Aoście. Ma formę nadbudowy i posłużyła do umieszczenia figur oraz napisu objaśniającego, komu ów monument jest poświęcony. Od tego momentu zaczęła się historia i późniejsza kariera tego dekoracyjnego elementu architektonicznego.
   Początkowo attyki - nazywane rzymskimi - budowano w łukach tryumfalnych, na przykład Tytusa, Septymiusza Sewera i Konstantyna. Stosowano w nich podział pionowy i poziomy. Pionowy akcentowały pilastry, zaś poziomy powstawał na skutek takiego skomponowania przestrzeni, iż w centrum attyki powstawało obramowane po bokach wolne pole, które służyło jako tablica inskrypcyjna lub erekcyjna.

Znane z architektury

   W średniowieczu attyki pojawiały się na siedzibach panujących oraz gmachach użyteczności publicznej - zazwyczaj na ratuszach miejskich. Attyka średniowieczna w prostej linii wywodziła się od blanków obronnych i bardzo często górną częścią je przypominała (od drugiej nazwy tego typu obwarowań była też określana mianem "attyki krenelażowej"). Te tak zwane blanki zębate, wznoszone w średniowiecznych budowlach obronnych, znane były wcześniej w greckiej i rzymskiej architekturze militarnej. Przykładami budowli z takimi attykami mogą być Palazzo Vechio we Florencji i Palazzo Ducale w Wenecji.
   Z Włoch attyka powędrowała do innych krajów Europy. W formie wysuniętej przed lico budynku ażurowej ścianki, podtrzymywanej przez umieszczone na dole wsporniki, spotkamy ją w Bruges, a w formie ścianki ozdobionej ślepymi okienkami - na sukiennicach w Ypres. Jak twierdzą specjaliści, taka ażurowa attyka na wspornikach wywodzi się od machikułu - obronnego ganku, poprzednika balkonu.

Attykowe piętro

   W renesansowych Włoszech znana wcześniej attyka blankowa przybrała nową formę - stała się tak zwanym piętrem attykowym, nieco niższym i mniejszym od pozostałych kondygnacji budynku. Autorem takiego rozwiązania jest znany ówczesny architekt, autor podręcznika architektonicznego, będącego wzornikiem i swego rodzaju architektoniczną Biblią, Palladio. Attykowe piętro nie przyjęło się w architekturze innych krajów.
   Z renesansowych Włoch przenieśmy się za Alpy, do Polski, gdzie w tym samym czasie panował jeszcze gotyk. W tym czasie attyki występowały w architekturze pomorskiej: na kościołach św. Mikołaja i Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku oraz św. Jana w Toruniu. Były wzorowane na obiektach niderlandzkich i francuskich, a nie włoskich, chociaż z tego kraju attyki się wywodzą. Jednak to wpływy miast związku hanzeatyckiego odcisnęły swe piętno na sztuce gotyku pomorskiego.
   Polski renesans wzorował się na architekturze i sztuce pochodzącej z Włoch. Także wielu twórców z Półwyspu Apenińskiego pozostawiło swoje dzieła w naszym kraju. Jednym z elementów, który wraz z nimi przywędrował do Krakowa i innych miast Polski, była włoska attyka. Kształtem zbliżona do włoskich wzorów barokowych, jednak można się w niej doszukać także lokalnych elementów tradycji zdobniczych i architektonicznych.

"Mur ogniowy"

   Poza funkcją estetyczną attyka miała także znaczenie praktyczne. Rozdzielała dachy kamienic, stanowiąc tak zwany "mur ogniowy", który miał za zadanie zapobiec rozprzestrzenianiu się pożaru - niezwykle groźnego w ciasnej i zwartej zabudowie ówczesnych miast. Jednak jej rola ozdobna była bardzo istotna. W tej ostatniej funkcji występuje na krakowskich Sukiennicach - udekorowana kwiatonami, wazonami i twarzami maszkaronów (podobno mają one być karykaturami ówczesnych rajców miejskich). Renesansowe ozdobne attyki znajdują się także na poznańskim ratuszu oraz zamku w Baranowie - te dwa obiekty uznawane są za najbardziej reprezentatywne przykłady wpływów włoskich na polskie budownictwo tej epoki.
   W późniejszych epokach również budowano attyki. Przykładem mogą być te wykonane pod wpływem Palladia i umieszczone w okresie neoklasycyzmu na pałacu Zbaraskich i Wodzickich w Krakowie. Z oryginalnych attyk znane są też kamienice w Kazimierzu nad Wisłą oraz niektóre budowle w Warszawie.

Relikt przeszłości?

   Wydawać by się mogło, iż wraz ze zmieniającą się w architekturze modą, attyka pozostanie reliktem przeszłości i zastąpią ją inne elementy zdobnicze. Jednak stało się inaczej. Zapewne za sprawą XIX-wiecznej mody na style historyzujące (zwane także neostylami) występującej w architekturze Europy. Przykładem XIX-wiecznej budowli z takim zwieńczeniem fasady może być budynek szkoły przy ulicy Studenckiej w Krakowie.
   Attyka przetrwała aż do połowy XX wieku. Stało się tak za sprawą architektury socrealistycznej. Jej polska odmiana wzorowała się wprawdzie na rosyjskiej architekturze lat 30. XX wieku i była równie monumentalna, lecz sięgała też po wzorce rodzime. Przykładem łączenia elementów i stylów może być attyka na budynkach administracyjnych Huty Sendzimira (dawniej Huty im. Lenina) w Krakowie oraz detale architektoniczne (wśród nich również attyki) budynków przy placu Centralnym w Nowej Hucie.
Tekst i fot.: ANDRZEJ NAZAR

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski