18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś portret trafi do zamku w Rudnie

EKT
Obraz spełnia też rolę edukacyjną FOT. EWA TYRPA
Obraz spełnia też rolę edukacyjną FOT. EWA TYRPA
HISTORIA. Stanisław Tęczyński hrabia na Tenczynie nie ma bogatego życiorysu. Przeżył zaledwie 23 lata, ale pamięć o nim i innych członkach rodu pielęgnuje Stowarzyszenie "Ratuj Tenczyn".

Obraz spełnia też rolę edukacyjną FOT. EWA TYRPA

Marzeniem ludzi ze stowarzyszenia jest restauracja zamku w Rudnie, gdzie pokazana mogłaby być historia rodu Toporczyków, z którego wywodzą sie Tęczyńscy. Ślady architektonicznego piękna budowli zachowały się w ruinach zamku, nazywanego też małym Wawelem. Niedawno Stowarzyszenie postarało się o wykonanie reprodukcji obrazu przedstawiającego jednego z potomków - Stanisława Tęczyńskiego, najmłodszego syna Jana Magnusa Tęczyńskiego, wojewody krakowskiego i ostatniego mężczyzny z rodu Tęczyńskich. Stanisław podobno zginął w Kamieńcu Podolskim w wyniku ran zadanych przez dzika, w czasie przygotowywań do odsieczy Tureckiej w 1634 r.

Jego portret na płótnie farbami olejnymi namalował w tym samym roku nadworny malarz Zygmunta III Wazy, Włoch Tomasz Dolabella. Obraz znajduje się w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu. Teraz portret młodego hrabiego można oglądać w Krzeszowicach w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej. - Obraz spełnia też rolę edukacyjną. Podczas różnorodnych zajęć, dzieci poznają historię miejsca gdzie mieszkają - mówi Zofia Nowak z M-GBP.

Obraz uchodzi za najciekawszy i najbardziej znany wizerunek szlachecki. Hrabia ubrany jest w żupan w białym kolorze. Tę samą barwę ma płaszcz podbity futrem, zwany delią. Na głowie młody Tęczyński ma kołpak z pękiem czaplich piór, na nogach żółte buty. Obraz najpierw był w rodzinnym zamku w Rudnie. Gdy obiekt zaczął popadać w ruinę, w połowie XVII w. przeniesiono go do pałacu Potockich w Krzeszowicach. Później obraz wędrował z ówczesnymi właścicielami.

Prezentowano go na wystawach, np. rocznicy odsieczy wiedeńskiej w Krakowie w 1884 r.Później wrócił do Krzeszowic, skąd po znacjonalizowaniu majątku Potockich po II wojnie światowej, trafił najpierw do Muzeum Narodowego w Warszawie, a w 1947 r. do Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu, gdzie znajduje się do dzisiaj.

(EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski