Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby bez publiczności

(ŻUK, PAN, BP)
W spotkaniu Wisły II (9. miejsce w tabeli) z Garbarnią Kraków (2. pozycja) faworytem są „Brązowi”
W spotkaniu Wisły II (9. miejsce w tabeli) z Garbarnią Kraków (2. pozycja) faworytem są „Brązowi” Fot. Anna Kaczmarz
III liga piłkarska. Najciekawiej zapowiada się dzisiejsza rywalizacja Wisły II z Garbarnią

Obie krakowskie ekipy zagrają w Myślenicach bez widzów. Odmłodzona drużyna „Białej Gwiazdy” w tym sezonie spisuje się w kratkę, bardzo dobre mecze przeplata dużo słabszymi. Na pewno nieco więcej szans daje się Garbarni, która skład ma oparty na piłkarzach doświadczonych, jakich w rezerwach Wisły nie posiadają.

Dodatkowym smaczkiem rywalizacji jest fakt, że w Garbarni gra dwóch byłych zawodników Wisły II - Marek Masiuda i Piotr Ferens. „Biała Gwiazda” zagra w składzie zbliżonym do tego z ostatnich spotkań, a więc największą grupę stanowić będą juniorzy wsparci kilkoma młodymi zawodnikami z kadry pierwszej drużyny.

„Brązowi” współliderują w tabeli wraz z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Sołą Oświęcim. - Dla nas pierwsze miejsce nie ma aż tak wielkiego znaczenia - mówi trener Garbarni Mirosław Hajdo. - Ważne są punkty. Istotne jest to, że w __obliczu derbów nie mamy żadnych kłopotów kadrowych.

Teraz kończy się runda jesienna, ale III-ligowcy muszą rozegrać jeszcze dwie kolejki. Zwolennikiem dalszych występów w tym roku nie jest Hajdo. - Nie chodzi o to, czy pogoda sprzyja, czy nie - mówi szkoleniowiec. - Nikt nie konsultował z nami tej decyzji. Trzeba brać pod uwagę, że warunki do treningu są coraz gorsze, prognozy pogody zapowiadają deszcze. Po co się tak spieszyć? Chłopcy muszą rezygnować z zaplanowanych wyjazdów. Ja przecież też musiałem odwołać staż w Hanowerze, a __nie jest łatwo go załatwić.

Wracając do najbliższego spotkania, Garbarnia szybko pozbierała się po przegranej w Muszynie i odbiła sobie straty u siebie, pokonując Czarnych Połaniec 2:0. - Czasami zdarza się taki mecz jak w __Muszynie, że nie wykorzystuje się dogodnych sytuacji strzeleckich - Hajdo wraca jeszcze do nieudanego spotkania. - Dobrze, że ostatnio zamienialiśmy już sytuacje na bramki. A jak będzie z Wisłą II? Na pewno zamierzamy grać w piłkę. Myślę, że rywal też, więc powinno być ciekawe widowisko -__dodaje.

Dzisiaj w Nowej Hucie rywalem Hutnika będzie ostatni w tabeli Beskid Andrychów. W tym sezonie jest to ekipa niezbyt wymagająca dla konkurentów. Zdobyła zaledwie dwa punkty. Beskid jest jednak dla krakowian niewygodnym przeciwnikiem, bo z czterech dotychczasowych występów ligowych na Suchych Stawach wygrał trzy.

W obecnych rozgrywkach hutnicy zwyciężyli u siebie jednak we wszystkich sześciu spotkaniach, strzelając w nich aż 20 bramek. Do tego są bardzo rozdrażnieni po środowej porażce w Oświęcimiu, która zakończyła trwającą prawie dwa miesiące serię bez przegranej.

Zabraknie najlepszego strzelca, kapitana zespołu Krzysztofa Świątka, który pauzuje za czerwoną kartkę oraz Mariusza Sierakowskiego (cztery żółte). Jest też kilku kontuzjowanych, w tym Damian Guzik, Sebastian Jacak, Mateusz Niechciał.

Cracovia II jedzie do Sandomierza na mecz z Wisłą. Krakowianie występią w młodzieżowym składzie, bo chociaż nie walczy ekstraklasa, to zawodnicy I drużyny przebywają na zgrupowaniach reprezentacji, a niektórzy leczą kontuzje. W ostatnim meczu z Porońcem (2:2) zagrał Sreten Sretenović. Teraz też zapowiada się na występ serbskiego obrońcy.

- Młodzież pokazuje, że ma potencjał i potrafi grać w piłkę - mówi szkoleniowiec Cracovii II Piotr Górecki.

Na pewno nie będzie Mateusza Wdowiaka, który był na zgrupowaniu zaplecza kadry młodzieżowej i został powołany na poniedziałkowy mecz z Niemcami. Za to do dyspozycji trenera powinien być Krzysztof Szewczyk, który też jest w orbicie zainteresowań kadry U-20.

Wisła Sandomierz zajmuje 14. miejsce w tabeli, „Pasy”są na 11. i mają o pięć punktów więcej od rywala.

- Wisły w akcji nie widziałem, ale mam informacje o tym zespole od zaprzyjaźnionych szkoleniowców - mówi Górecki. - Od kilku meczów brakuje nam zwycięstwa. My jednak przede wszystkim musimy uczyć się grać w piłkę. Wyniki są ważne, bo chcemy się utrzymać, ale najważniejsze, jak zawodnicy się prezentują, ponieważ rezerwa to bezpośrednie zaplecze. To tutaj zawodnicy mają się odbudowywać po kontuzjach, dochodzić do formy, a młodzież powinna się promować. Nie jesteśmy zadowoleni z tej rundy, bo jednak liczyliśmy na __większą zdobycz punktową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski