Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deszczowa ruletka

RS
Czy słońce, czy deszcz "Schumi" najlepszy jest - tak można podsumować GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Michael Schumacher gromił rywali niezależnie od tego, czy była ładna pogoda, czy padało. Niemiec triumfował po raz 60. w karierze.

GP Wielkiej Brytanii: "Schumi" po raz 60.

   Wyspy Brytyjskie powitały kierowców pochmurną pogodą. Już na 4. okrążeniu wyścigu zaczęło kropić, a intensywny deszcz spadł na 11. kółku. Następnie tor zaczął wysychać, by znów zostać zmoczony przez ulewę. Szybko jednak przestało padać i drugą połowę Grand Prix kierowcy jechali po suchym asfalcie. Taktykę w zmiennych warunkach najlepiej dobrały Ferrari i Williams.
   Ten wyścig miał jeszcze jednego, cichego zwycięzcę. Był nim Rubens Barrichello (Ferrari). "Rubinho" startował z ostatniej pozycji (na okrążeniu formującym zgasł mu silnik) i zdołał się przebić na drugie miejsce. To wspaniały wyczyn!
   Trzeci dojechał Kolumbijczyk Juan-Pablo Montoya, który znów wygrał kwalifikację, lecz pierwszego pola nie potrafił utrzymać w wyścigu. Najpierw wyprzedził go "Schumi" (15. okrążenie), potem "Rubinho" (Montoya na 41. okrążeniu zdołał odbić Brazylijczykowi drugą lokatę, ale niedługo potem ją stracił).
   Partner Juana-Pablo z zespołu Williamsa - Ralf Schumacher miał kłopoty podczas postoju w boksie: nie zadziałał wąż tankujący paliwo. W efekcie Ralf musiał zjechać na dotankowanie raz jeszcze i spadł poza pierwszą szóstkę (dojechał na 8. pozycji).
   Ekipa McLarena powinna natomiast postukać się w czoło. Gdy zaczęło padać, wezwano do boksu Kimiego Raikkonena, ale... zapomniano o przygotowaniu opon na deszcz. W efekcie Kimi stracił 3. pozycję, a piąty David Coulthard musiał przejechać jeszcze dwa okrążenia po mokrym torze zanim także zmienił koła. McLaren popełniał błąd za błędem. Zbyt szybko zmieniono kierowcom opony przewidziane na suchy tor i gdy na 27. okrążeniu znów zaczęło padać, Coulthard i Raikkonen zostali "na lodzie". W sumie Coulthard był w boksach aż 4 razy. Nic dziwnego, że na metę przyjechał 10. Raikkonen odpadł na 14 okrążeń przed końcem (awaria silnika, był wtedy 10.). Podobne błędy popełnił zespół Renaulta (Trulli i Button nie ukończyli jednak wyścigu).
   W sobotę zmarł znakomity reżyser John Frankenheimer, który wyreżyserował legendarny film o Formule 1 "Grand Prix" w 1966 roku.
   Następna GP Francji odbędzie się 21 lipca na torze Magny-Cours.
   Wyniki GP Wielkiej Brytanii (Silverstone): 1. M. Schumacher - Ferrari, 2. Barrichello - Ferrari (+14,5 s), 3. Montoya - Williams (+31,6 s), 4. Villeneuve - BAR (+1 okr.), 5. Panis - BAR (+1 okr.), 6. Heidfeld - Sauber (+1 okr.).
   Klasyfikacja kierowców: 1. M. Schumacher 86 pkt, 2. Barrichello 32 pkt, 3. Montoya 31 pkt, 4. R. Schumacher 30 pkt, 5. Coulthard 26 pkt, 6. Raikkonen 11 pkt.
   Klasyfikacja konstruktorów: 1. Ferrari 118 pkt, 2. Williams 61 pkt, 3. McLaren 37 pkt, 4. Renault 14 pkt, 5. Sauber 10 pkt, 6. Jordan 6 pkt. (RS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski