Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Diabły" o krok od finału

FIL
Javier Hernandez z MU i bramkarz Schalke 04 Manuel Neuer Fot. PAP/EPA/Federico Gambarini
Javier Hernandez z MU i bramkarz Schalke 04 Manuel Neuer Fot. PAP/EPA/Federico Gambarini
Manuel Neuer bronił znakomicie przez godzinę, ale w końcu pokonali go Ryan Giggs i Wayne Rooney.

Javier Hernandez z MU i bramkarz Schalke 04 Manuel Neuer Fot. PAP/EPA/Federico Gambarini

PIŁKARSKA LIGA MISTRZÓW. Schalke 04 Gelsenkirchen - Manchester United 0-2 (0-0)

0-1 Giggs 67, Rooney 69.

Sędziował Carballo (Hiszpania). Żółte kartki: Metzelder, Sarpei - Fabio.

Schalke 04: Neuer - Uchida, Matip, Metzelder, Sarpei (73 Escudero) - Farfan, Papadopoulos, Jurado (83 Draxler), Baumjohann (53 Kluge) - Raul, Edu.

Manchester U.: van der Sar - Fabio, Ferdinand, Vidić, Evra - Valencia, Carrick, Giggs, Park (73 Scholes) - Rooney (83 Nani), Hernandez (73 Anderson).

W pierwszym półfinałowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów Manchester United nie dał szans największej rewelacji obecnej edycji tych rozgrywek (u siebie 5 zwycięstw, bramki 13-3, wyeliminowanie m.in. Interu Mediolan) i zapewnił sobie zaliczkę przed rewanżem na Old Trafford. Jego 12. pucharowa wizyta w Niemczech zakończyła się czwartą wygraną (ponadto tyleż remisów i porażek). Wydaje się, że po raz pierwszy w historii wyeliminuje niemiecki zespół w fazie pucharowej LM (poprzednio nie dał rady w półfinale Borussii Dortmund i Bayerowi Leverkusen oraz w ćwierćfinale dwukrotnie Bayernowi Monachium).

W ekipie gospodarzy zabrakło wielu zawodników, m.in. Hoewedesa, Hooglanda, Pandera, Moritza, Gavranovicia i Huntelaara (wszyscy kontuzje), a w drużynie gości tylko Fletchera (choroba) i Berbatowa (uraz).

Bohaterem meczu był bramkarz gospodarzy Neuer, który wielokrotnie ratował swój zespół od utraty gola. Niedawno ogłosił, że nie przedłuży umowy z Schalke 04 i przejdzie najprawdopodobniej do Bayernu (interesuje się nim także MU). Jego klub zapowiedział jednak, że nie zamierza go puścić przed upływem kontraktu, który kończy mu się w 2012 roku.

Już w 1 min Baumjohann zatrudnił van der Sara, ale jego strzał nie mógł zagrozić 40-letniemu bramkarzowi MU. W o wiele większych opałach był wkrótce potem o 15 lat młodszy Neuer, który najpierw wybił piłkę zmierzającą w okienko po uderzeniu Rooneya, potem sparował strzał Parka i dobitkę Hernandeza, a następnie wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam z tym ostatnim. A wszystko to działo się w pierwszym kwadransie.

Niemiecki golkiper miał wczoraj wiele okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami, gdyż jego koledzy popełniali dużo błędów w obronie. Tak było m.in. w drugim kwadransie, kiedy znowu Neuerowi najczęściej zagrażał Hernandez (dwukrotnie strzelił tuż obok słupka, raz chciał wyłożyć piłkę Rooneyowi, którego uprzedził jeden z obrońców). Z kolei "główkę" Giggsa obronił Neuer, a Valencia trafił w boczną siatkę.

Gospodarze w pierwszej połowie nie potrafili ani na moment przejąć inicjatywy w grze, skontrować rywali, nie stosowali pressingu, niemal bez walki oddawali środek pola i cała uwagę skupiali na bronieniu dostępu do własnej bramki. A przecież we wcześniejszych meczach obecnej edycji LM słynęli właśnie z bardzo ostrej gry (popełnili 171 fauli, zobaczyli 26 żółtych kartek). Wczoraj nie urządzili "Czerwonym Diabłom"... piekła na boisku. Dopiero w 40 min oddali drugi strzał, ponownie w wykonaniu Baumjohanna.
Goście do końca pierwszej połowy wciąż atakowali. Po kolejnym strzale Hernandeza ponownie udanie interweniował Neuer, a dobitkę Parka zatrzymał Uchida. Potem Fabio z woleja posłał piłkę tuż nad poprzeczkę.

Zaraz po zmianie stron groźnie główkował Evra (Neuer wybił piłkę nad poprzeczkę) i fatalnie strzelił Giggs. Kolejne ataki MU początkowo nie zaowocowały groźnymi sytuacjami. Tymczasem gospodarze w miarę upływu czasu zaczęli coraz śmielej atakować i wydawało się, że mogą zaskoczyć defensywę MU. Strzał Edu z ponad 25 metrów obronił van der Sar. Odpowiedź gości była jednak mordercza: najpierw Rooney zagrał prostopadle do Giggsa, a ten strzelił pod nogami Neuera, a potem Hernandez wyłożył piłkę Rooneyowi, który trafił do siatki tuż przy słupku. MU do końca meczu grał spokojnie, kontrolując sytuację na boisku. Van der Sara zatrudnił tylko Escudero, ale golkiper MU po raz 54. w swym 96. meczu w LM zachował czyste konto. (FIL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski