Oświęcimianie żałują przegranej finałowej batalii o Puchar Polski. - Życie jednak toczy się dalej - uważa Waldemar Klisiak, II trener Aksamu. - Trudno porównać oba przegrane finały z Sanokiem. Przed rokiem o naszej porażce zdecydowały błędy szkoleniowe z niedocenianym wówczas Sanokiem. Tym razem zabrakło nam szczęścia, bo przecież rzuty karne zawsze są loterią i nie podjąłbym się jakiejkolwiek oceny odnośnie doboru zawodników do ich wykonania. Strzelali je ci, którzy czuli się na siłach.
Jerzy Zaborski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?