MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego się zabił?

MIGA
GORLICE. - W maju był u mnie rezerwować salę w naszym Wiejskim Domu Kultury, bo miał się żenić - mówi Stanisław Szymczyk, sołtys Bystrej k. Gorlic, gdzie w piątek 27-letni policjant odebrał sobie życie. - Wszyscy jesteśmy w szoku. Ten chłopak był uczynny, pracowity, złego słowa nie można o nim powiedzieć.

Młody policjant z sekcji prewencji i ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach zastrzelił się w piątek rano w swoim domu z broni służbowej. Na desperacki krok zdecydował się w obecności swojego przełożonego i dwóch innych policjantów, którzy przyjechali do niego wyjaśnić sprawę porzuconego u zbiegu ul. Krakowskiej i Zamkowej w Gorlicach chryslera stratusa. Rozbite auto - należące do 27-latka - leżało na dachu, wokół niego odłamki szkła i fragmenty karoserii. W pobliżu nie było ani kierowcy, ani ewentualnych pasażerów.
Mł. insp. Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji nie wyklucza, że przyczyną desperackiego kroku młodego policjanta mógł być wypadek samochodowy z jego udziałem.
Mieszkańcy Bystrej nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Próbują szukać racjonalnego wytłumaczenia kroku, na który zdecydował się 27-latek, służący w policji od czterech lat.
- Miał całe życie przed sobą, a tak się ono szybko skończyło, zbyt szybko - mówi nam anonimowo mieszkanka Bystrej. - Pamiętam go jeszcze, jak chodził do szkoły. Bardzo współczuję Jego rodzinie.
- To był kawał przystojnego chłopa - dodaje inna. - Solidny, pracowity, wkrótce miał się żenić. Jego matka wyjechała kilka dni temu do córki do Niemiec, nie wiem, jak ta kobieta, jego najbliżsi przeżyją śmierć jedynego syna i brata.
Sołtys Stanisław Szymczyk był w piątek jednym z tych, którzy słyszeli syreny radiowozów i karetki pogotowia.
- Ludzie od razu zaczęli mówić, że musiało się stać coś złego - opowiada. - Kto by przypuszczał, że chodzi o tego młodego człowieka...
Okoliczności piątkowego dramatu wyjaśniają m.in. policjanci z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Funkcjonariusze, w obecności których się on rozegrał, są w szoku. Mają zapewnioną pomoc psychologa.
Dzisiaj prokurator rejonowy w Gorlicach skieruje do Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu wniosek o wyłączenie gorlickiej prokuratury z prowadzenia sprawy "z uwagi na jej charakter i po to, aby wyeliminować ewentualne wątpliwości, co do zachowania zasady bezstronności przez miejscowe organy ścigania".
- Mamy już wstępne wyniki sekcji zwłok zmarłego - powiedział nam wczoraj Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach. - Zgon mężczyzny nastąpił na skutek urazu głowy, spowodowanego postrzałem. Na jego ciele stwierdzono też pewne obrażenia, które mogły powstać w trakcie kolizji drogowej. W samochodzie zabezpieczono próbki substancji, przypominającej krew. Czekamy na wyniki badań.
(MIGA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski