Pławowice. Most nad Szreniawą powinni zbudować do stycznia

Wkrótce minie pięć lat momentu, gdy ze względu na fatalny stan techniczny most w Pławowicach musiał zostać zamknięty. Od tamtej pory kierowcy korzystają z objazdu. Procedury związane z projektowaniem i uzyskaniem pozwolenia na budowę nowej przeprawy przeciągały się m. in. ze względu na konieczność uzgodnień z Małopolskim Urzędem Ochrony Zabytków.

Nadzieja na przywrócenie normalnego ruchu między Pławowicami a Mysławczycami (tamtędy przebiega droga Proszowice – Koszyce) pojawiła się w ubiegłym roku, gdy gmina Nowe Brzesko rozstrzygnęła przetarg na budowę nowej przeprawy. Wygrała spółka Tedex-Pol Park Technologiczny z Binczarowej, która podjęła się wykonania zadania za nieco ponad 3,5 miliona złotych. Był to zresztą drugi przetarg na budowę mostu, w pierwszym postępowaniu najtańsza oferta była o prawie milion złotych wyższa od kosztorysowej.
Umowa z wykonawcą inwestycji została podpisana we wrześniu ubiegłego roku. Od tego momentu Tedex-Pol ma 16 miesięcy na realizację zadania. To oznacza, że nowy most powinien być gotowy w styczniu roku.

- Wykonawca jak dotąd nie zgłaszał nam chęci przesunięcia terminu oddania mostu do użytku, dlatego data styczniowa jest w tej chwili obowiązująca – mówi odpowiedzialna za gminne inwestycje Magdalena Kubik.

Prace przy budowie mostu są już zaawansowane, o czym można się przekonać, przeglądając załączoną galerię.

Donald Tusk zapowiada zmianę na granicy z Białorusią