Schroeder jest m.in. szefem rady dyrektorów Rosnieftu oraz (co z polskiego punktu widzenia najważniejsze) przewodniczącym komitetu akcjonariuszy spółek Nord Stream i Nord Stream 2. A jednocześnie jeszcze w roku 2017 przemawiał na partyjnym zjeździe współrządzącej w Niemczech SPD.
Skądinąd ciekawe, dlaczego sprawa Schroedera wypłynęła właśnie teraz. Czyżby były kanclerz dokonał ostatecznego coming outu i - wzorem Gerarda Depardieu - zagłosował w niedzielnych rosyjskich wyborach prezydenckich?
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?